Wielkopolskie. Trzech mężczyzn znęcało się nad strusiem. Zwierzę nie przeżyło

struś
Trzech mężczyzn znęcało się nad strusiem
Źródło: Anup Shah/Getty Images

Trzej mężczyźni znęcali się - ze szczególnym okrucieństwem - nad strusiem. Zwierzę zostało przez nich zabrane z gospodarstwa agroturystycznego. Wobec dwóch sprawców zastosowano dozór policyjny, trzeci czeka na posiedzenie aresztowe.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

Zwierzęta potrzebują naszej pomocy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Znęcali się nad strusiem

Zakończyło się postępowanie wobec trzech mężczyzn, którzy zabrali strucia z gospodarstwa agroturystycznego w Bolechówku. - Usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem oraz naruszenia miru domowego poprzez bezprawne wejście na teren osady, na którym przebywał struś - powiedział Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

- Dwaj mężczyźni zostali objęci dozorem policji i mają zakaz kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi oraz zakaz zbliżania się do Traperskiej Osady. Wobec trzeciego, któremu zarzuca się dodatkowo posiadanie i sprzedaż narkotyków, prokurator złożył wniosek o trzymiesięczny areszt - dodał prokurator.

Z wyjaśnień złożonych przez dwóch mężczyzn wiadomo, że tuż przed tym, jak zaczęli dręczyć zwierzę zażyli narkotyki. Nie potrafili wytłumaczyć swojego zachowania. - W pewnym momencie struś im uciekł z zagrody, a oni sami postanowili się oddalić. Ranne zwierzę, po pewnym czasie samo wróciło do gospodarstwa - tłumaczył Wawrzyniak.

Trzech mężczyzn znęcało się nad strusiem. Jaka kara im za to grozi?

Do zdarzenia doszło w nocy z 10 na 11 stycznia. - Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze stwierdzili uszkodzenie siatki okalającej zagrodę ptaka. Strusia nie było na wybiegu ani w najbliższej okolicy. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zebrali także od właściciela gospodarstwa niezbędne informacje - poinformowała młodsza aspirant Anna Klój z biura prasowego poznańskiej policji. W poniedziałek, 13 stycznia, opiekunowie zwierzęcia przekazali, że strusia nie udało się uratować.

- Policjanci w rozmowie z właścicielem zwierzęcia ustalili, że jego stan, w jakim wrócił do gospodarstwa, i posiadane przez niego obrażenia mogły wskazywać na celowe działanie sprawców. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, oględziny ciała zwierzęcia przy udziale lekarza weterynarii z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii oraz technika kryminalistyki - wskazała policjantka.

Weterynarz po zbadaniu zwierzęcia potwierdził, że struś miał obrażenia, które wskazują, że mogła być stosowana wobec niego przemoc. Zgodnie z przepisami za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem można trafić do więzienia nawet na pięć lat.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości