Przypadkowy przechodzień odciągnął 3-letnie dziecko od ruchliwej ulicy, tym samym zapobiegając możliwemu nieszczęściu. Gdy odnalazł matkę dziewczynki, okazało się, że ta siedziała na ławce odurzona narkotykami. Co grozi kobiecie?
- Mężczyzna w ostatniej chwili odciągnął 3-letnie dziecko wchodzące na pasy przy ruchliwej ulicy.
- Gdy znalazł matkę dziecka, siedziała ona na ławce w parku odurzona narkotykami.
- Kobieta przyznała policjantom, że "wciągnęła kreskę".
Dalsza część tekstu pod wideo:
Pod wpływem narkotyków "opiekowała się" 3-latką
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 12 maja 2025 r. na ulicy Zwycięstwa w Lęborku. Policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwej matce, która opiekowała się 3-letnią dziewczynką. Informację tę przekazał mężczyzna, który wcześniej zauważył dziecko wybiegające z parku i kierujące się w stronę ruchliwej drogi.
Całe szczęście przechodzień w ostatnim momencie powstrzymał dziecko przed wejściem na przejście. Gdy udało mu się odnaleźć matkę 3-latki, dostrzegł on, że kobieta może być nietrzeźwa, dlatego wezwał patrol. Po przyjeździe funkcjonariuszy, przypuszczenia mężczyzny potwierdziły się.
- Kontakt z 20-letnią matką dziewczynki był utrudniony, a jej mowa bełkotliwa. Kobieta przyznała, że "wciągnęła kreskę". Mundurowi wezwali do 20-latki pogotowie ratunkowe i zaopiekowali się dzieckiem do czasu pojawienia się na miejscu babci. Od 20-latki została pobrana krew do badań na zawartość środków odurzających, a wyniki badań potwierdziły, że była pod ich działaniem - przekazano w komunikacie KWP w Gdańsku.
Policja pokazała nagranie
Policjanci przekażą sprawę do Sądu Rodzinnego. Nieodpowiedzialna matka prawdopodobnie otrzyma zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia. To przestępstwo grozi karą do 3 lat pozbawienia wolności. - Sytuację rodziny będzie monitorował mundurowy - tłumaczy KWP w Gdańsku.
Komenda Powiatowa Policji w Lęborku udostępniła w sieci nagranie niebezpiecznego zdarzenia. Widać na nim jak mężczyzna cofa się, by odciągnąć dziecko od ulicy o dużym natężeniu ruchu. W tym czasie kobieta siedziała na ławce.
Zobacz także:
- 6-letni Maksymilian nie żyje. Matka i jej partner z zarzutami. "Dziecko miało tylko im nie przeszkadzać"
- Zabójca 16-letniej Mai nie działał sam? Wstrząsające szczegóły sprawy. "Wyjątkowe okrucieństwo"
- Czy będzie przełom w sprawie zaginięcia Beaty Klimek? "Czynności zmierzają do ujawnienia śladów"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Policja.pl
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/MonikaGruszewicz/Policja.pl