Znany artysta śpiewa kołysanki dla psów. Internauci: "Nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Projekt muzyczny, który pokochali artyści i publiczność
Projekt muzyczny, który pokochali artyści i publiczność
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Kołysanki słyszał chyba każdy z nas. Najczęściej kojarzą nam się z latami dzieciństwa, kiedy to rodzice lub dziadkowie śpiewali nam spokojne piosenki tuż przed snem. A co gdyby tak nucić znane utwory zwierzakom? Jak zareagowałyby na ludzki głos? Swoimi doświadczeniami podzielił się amerykański artysta J. Hartley, którego internauci nazwali "zaklinaczem psów".

J. Hartley – artysta wielu talentów

J. Hartley to amerykański, niezależny piosenkarz, autor tekstów, a przede wszystkim - jak określa się w mediach społecznościowych - spełniony tata. Artysta pochodzący z Nashville swoim wokalem urzeka ludzi i… zwierzęta. Nic dziwnego, bo jego ciepła barwa głosu działa naprawdę kojąco.

Z muzyką miał styczność od najmłodszych lat. Już jako dziecko śpiewał w lokalnym chórze kościelnym. Pasja nie mijała mimo upływu lat, aż stała się jego zawodem. Obecnie Hartley wydaje autorską muzykę zaliczaną do gatunku country, gra na festiwalach oraz w klubach w całych Stanach Zjednoczonych. Jest także ważną postacią na scenie muzycznej w Nashville. Jego najpopularniejszy singiel "John Wayne" uzyskał prawie 7 milionów odtworzeń w jednym z popularnych serwisów streamingowych. Co więcej, w ciągu ostatnich kilku lat supportował takie zespoły jak  Frankie Ballard, Chase Rice, Carly Pearce i Craig Morgan czy Maddie & Tae.

Śpiewa kołysanki dla psów

Jeśli kochacie psy, koniecznie zobaczcie te filmiki. Zapowiadamy, że nic słodszego nie zobaczycie przez kolejne dni. J. Hartley pokusił się bowiem o opublikowanie kilku nagrań. Na Instagramie pokazuje, jak ekipa szczeniaków układa się do snu podczas jego śpiewania. Artysta country czworonogom śpiewa m.in. utwór "Can’t Help Falling In Love" czy piosenkę "You Are My Sunshine".

Internauci nie kryją wzruszenia i podziwu, jak pupile reagują na głos mężczyzny.

- Jesteś jak "zaklinacz psów", "Poważnie!! Nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem! Kocham ich wszystkich!", "Myślę, że uwielbiają słuchać twojego śpiewu, to ich relaksuje!! Świetny głos, przy okazji!", "Spamuj nas tym na zawsze" - piszą zachwyceni użytkownicy sieci.  

Uwagę fanów na jednym z nagrań zwrócił pisak, który w tempie utworu wystukiwał rytm ogonem. Sami zobaczcie.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Źródło: Instagram

Źródło zdjęcia głównego: Catherine Falls Commercial/GettyImages

podziel się:

Pozostałe wiadomości