Weronika Marczuk oddaje serce dzieciom z Ukrainy
Weronika Marczuk jest prezeską Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy i obecnie skupia się na pomocy dzieciom z kraju ogarniętego wojną.
- Pomagamy dzieciom i w Ukrainie, i w Polsce. Przede wszystkim tym, którzy tutaj przybyli, bo wojna spowodowała zmianę totalną naszych poprzednich kierunków działań, bo nikt nie oczekiwał takiej tragedii. Przestawiliśmy się bardzo szybko i zaopiekowaliśmy się - moim zdaniem - grupą najbardziej wymagającą uwagi, bo to są domy dziecka ewakuowane. Mamy kilka ośrodków, którymi się opiekujemy - mówiła aktywistka w Dzień Dobry TVN.
Jak przyznała nasza rozmówczyni, los dzieci od zawsze był dla niej ważny.
- Kiedyś moi rodzice stracili moją siostrę, więc jakoś ponadprzeciętnie zawsze miałam serce do każdego problemu i do dzieci - podkreśliła.
Weronika Marczuk wiele lat walczyła o to, by zostać mamą
2020 był rokiem przełomowym dla Weroniki Marczuk. W styczniu - po trudnych doświadczeniach - w wieku 48 lat powitała na świecie zdrową córeczkę Anię, a w maju światło dzienne ujrzała jej książka "Walka o macierzyństwo. Jak wygrać z czasem i samą sobą?".
- Po pierwsze, próbowałam ją pisać jako poradnik dla tych, którzy chcą się przygotować do macierzyństwa. Moja droga mnie nauczyła, że bez przygotowania robimy bardzo dużo błędów. Po drugie, dla tych, którzy kiedykolwiek mieli coś wspólnego ze stratą. To jest naprawdę trudne przejście, a zwłaszcza w krajach takich bardziej zamkniętych na pewne rzeczy. Oczywiście jest to też taki poradnik od A do Z, co zrobić, jeśli są jakieś blokady, kiedy nie udaje się zajść w ciążę - tłumaczyła autorka poradnika.
Więcej na temat pomocy dzieciom z Ukrainy w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Mówiłam córce, że u nas są teraz źli wujkowie". Słowa matek z Ukrainy wzruszyły Ewę Drzyzgę
- Weronika Marczuk organizuje schronienie dla uchodźców z Ukrainy. "Do Polski jadą rodziny z dziećmi"
- Weronika Marczuk wsparła akcję ekologiczną. "Wymyślili to moi koledzy z Ukrainy, jestem bardzo dumna"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News