Qczaj pokazał zdjęcia z trudnego okresu w życiu. "Depresja zabijała mnie od środka"

Qczaj
Qczaj
Źródło: Tomasz Urbanek/East News
Qczaj opublikował w sieci poruszający wpis, w którym powrócił wspomnieniami do najbardziej mrocznego okresu w swoim życiu. W 2015 roku przeżywał bardzo trudny czas. Był pogrążony w depresji i nie mógł sobie poradzić z demonami przeszłości. Wyznał fanom, że przekuł ból w wielką siłę, która teraz napędza go do działania.

Qczaj - trudne dzieciństwo

Daniel Kuczaj, znany w sieci jako Qczaj, jest jednym z najpopularniejszych trenerów w Polsce. Fani pokochali go za pozytywne nastawienie do życia oraz ogrom energii, którą przekazuje w mediach społecznościowych. Jednak nie zawsze taki był. Jego dzieciństwo było naznaczone przemocą domową i alkoholizmem. W 2020 roku publicznie wyznał, że był ofiarą pedofila. W rozmowie z Dorotą Wellman dla Dzień Dobry TVN po raz pierwszy opowiedział o tragicznych przeżyciach.

Trudne historie

Porwane kobiety rep
Źródło: Dzień Dobry TVN
Prawdziwa historia porwania trzech kobiet
Prawdziwa historia porwania trzech kobiet
Poruszająca historia afgańskiej rodziny
Poruszająca historia afgańskiej rodziny
Historia polskiej mafii
Historia polskiej mafii

- Byłem ofiarą gwałtu i molestowania. Molestowania przez wiele lat. (...) To był ktoś, kto często przewijał się przez nasz dom. Przyszywany wujek, złota rączka. Byłem dzieckiem, miałem siedem lat. Dziecko ufa i wierzy - powiedział Qczaj 2 lata temu.

Traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa przez wiele lat odbijały się echem w jego życiu. Już jako dorosły mężczyzna, nie mógł poradzić sobie z tym, co go spotkało.

Qczaj o depresji

Kryzys psychiczny dopadł go w 2015 roku. Qczaj był wtedy w bardzo złym stanie. Postanowił pokazać zdjęcia z tamtego okresu i zmotywować fanów do działania. Sam jest dowodem na to, że można się podnieść z kryzysu.

- Tak naprawdę umarłem mając 7 lat… Potwór - pedofil bezpowrotnie zabił we mnie dziecięcą niewinność, a zostawił szczątki nienawiści, obrzydzenia do samego siebie i autodestrukcji. Choć przybrałem postać wesołego duszka w środku i tak czułem, że pewnego dnia… Widzisz zdjęcia po lewej stronie? Natrafiłem na nie, cofając się do 2015 roku, gdy ból był już nie do zniesienia. Gdy depresja zabijała mnie od środka… Zdjęcia po prawej stronie to ja dziś i mój ból, który mógł mnie zniszczyć wtedy, a dziś jest moją największą siłą… Żyję. Wyszedłem z mentalnego grobowca, w którym zostawiłem poczucie winy, wstydu i nienawiści wymierzonej w samego siebie! - podkreślił znany trener.

Qczaj nie ma wątpliwości, że skoro on zwalczył o lepsze życie, to i inni mogą tego dokonać. - Żyję, a mój ból stał się moją największą siłą! TY też ją w sobie masz! - dodał.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości