Leon Myszkowski połączył muzyczne siły z Justyną Steczkowską
Wydał książkę kucharską, brał udział w pokazach mody, działał jako youtuber, pracuje jako agent nieruchomości, trenuje tajski boks i rozwija się w charakterze DJ-a. Leon Myszkowski nie narzeka na brak zainteresowań i nudę. W ostatnim czasie pracował nad nowym projektem, którego częścią jest jego mama. Justyna Steczkowska nagrała wokale do premierowego kawałka syna.
- Razem z moim przyjacielem Michałem, który też jest DJ-em, zaczęliśmy wydawać klubowe utwory. To była naturalna kolej rzeczy. W pewnym momencie pomyśleliśmy, że fajnie byłoby wyprodukować lżejszy utwór, który będzie idealny na lato. Zaprosiłem mamę do współpracy i chociaż to nie jej klimat muzyki, zgodziła się, twierdząc, że "z miłości do swoich dzieci zrobi wszystko" - wyjaśnił Leon Myszkowski w wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl.
Syn popularnej wokalistki rozpoczął przygodę z DJ-ką już kilka lat temu i do tej pory konsekwentnie rozwija swoje umiejętności. Nabył odpowiednie doświadczenie, dzięki któremu może wiązać przyszłość z profesjonalnym produkowaniem muzyki klubowej.
- Zacząłem grać najpierw na dyskotekach szkolnych. Potem na mikołajki dostałem sprzęt, taką małą konsolę. Na niej uczyłem się grać. Poszedłem do szkoły DJ-skiej, gdzie nauczyłem się podstaw, dostałem certyfikat. Ale same podstawy nie robią z ciebie DJ-a. Skończyłem kolejne kursy, uczyłem się na płytach winylowych. Miałem świetnych nauczycieli - przyznał.
Gwiazdy o związkach
Jak stwierdził w rozmowie z redaktorką cozatydzien.tvn.pl Aleksandrą Głowińską, dziś już nie przywiązuje wagi do zajęć, które pochłaniały jego czas w nastoletnim wieku. - Byłem młody, miałem dużo różnych wizji. Jak każdy młody człowiek szukałem siebie. W końcu znalazłem. Będę miał co opowiadać dzieciom (śmiech). Miałem kilkanaście lat, dorastałem, zastanawiałem się, co chcę robić w życiu - wspomina z perspektywy czasu.
Leon Myszkowski ma o 11 lat starszą partnerkę
Syn Justyny Steczkowskiej nie skupia się wyłącznie na sferze zawodowej. Szczęście dopisuje mu również w życiu prywatnym. Od 2020 roku jest w związku z 11 lat od siebie starszą Ksenią. Para poznała się podczas imprezy walentynkowej dla singli. Leon, by zwrócić na siebie uwagę koleżanki, okłamał ją, że ma 21 lat, choć był wówczas 19-latkiem.
- Wszyscy byliśmy samotni, więc poszliśmy się pobawić, żeby zabić to dosyć smutne i przygnębiające dla singli święto. Przyciągnęła mnie wzrokiem, podszedłem i zagadałem. (...) Kiedyś musiałem się przyznać [do wieku - przyp. red.]. Przez chwilę było niezręcznie, ale miłość wygrała - zdradził Myszkowski.
Dziś różnica wieku nie jest dla zakochanych żadnym problemem. Mówią o niej otwarcie. - Bardzo rzadko ją odczuwamy. Nie ma w związku z nią żadnych tarć - przekonuje syn Justyny Steczkowskiej. Czy partnerka wiedziała, kim jest jego mama? - Nie miała pojęcia, że jest gwiazdą. To była dla mnie wielka ulga tak naprawdę. Myślę, że dobrze, że tak wyszło - skomentował młody DJ.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Justyna Steczkowska pochwaliła się przystojnym synem. Fanka: Zaniemówiłam z wrażenia"
- Justyna Steczkowska: "Mój syn gotuje świetnie"
- Leon Myszkowski miksuje muzykę. Zobaczcie, jak to robi!
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN