Baśniowe dzieciństwo. Katarzyna Pakosińska: "Książki, które czytamy w dzieciństwie, mają ogromny wpływ na to, kim jesteśmy"

Do jakich książek z dzieciństwa wracamy?
2 kwietnia - w dniu urodzin duńskiego baśniopisarza Hansa Christiana Andersena - świętujemy Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Z tej okazji zaprosiliśmy do Dzień Dobry TVN aktorkę Darię Widawską i artystkę kabaretową Katarzynę Pakosińską, by opowiedziały nam o tym, co czytały w dzieciństwie. Jakie lektury polecają swoim pociechom?

Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci

Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci obchodzony jest 2 kwietnia. Data ta upamiętnia dzień urodzin znanego duńskiego baśniopisarza - Hansa Christiana Andersena. Ustanowione zostało przez Międzynarodową Izbę ds. Książek dla Młodych Ludzi (IBBY) w 1967 roku. Obchody święta mają na celu rozpowszechnianie książek dla najmłodszych oraz wspieranie czytelnictwa już od wczesnych lat. 

Dlaczego warto czytać dzieciom?

Czytanie książek zaszczepia u dziecka chęć zdobywania wiedzy o otaczającym świecie, odnajduje odpowiedzi na postawione pytania czy pobudza wyobraźnię. Doskonale o tym wie nasz gość -Katarzyna Pakosińska, którą od dziecka pochłaniały baśnie Hansa Christiana Andersena - "Królowa śniegu" czy "Ołowiany żołnierzyk".

- To wszystko w nas wsiąka. Naprawdę nie zdajemy sobie sprawę, że te rzeczy, które czytamy w dzieciństwie, mają ogromny wpływ, na to kim jesteśmy. Byłam dzieckiem nieśmiałym i książki budowały cały mój świat, całą rzeczywistość - wspominała artystka kabaretowa.

Przypomnijmy, że Katarzyna Pakosińska sama również jest autorką trzech książek dla dzieci. Za pierwszą "Malina cud-dziewczyna" otrzymała nagrodę ZAiKS w kategorii "debiut w twórczości dla dzieci i młodzieży". Jak przyznała, nie planowała pisać, ale zrobiła to dla córki.

- Maja jako 10-latka bardzo szybko przeczytała lektury i zrobiła się pustka, a na "Harry’ego Pottera" i inne wampiry jeszcze za wcześnie – wyjaśniła.

Daria Widawska - aktorka i mama

Daria Widawska przyznała, że będąc małą dziewczynką nie lubiła bajek.

- Rodzice bardzo się starali, żeby wymyślić coś, co by mnie zainteresowało. Nagle mój tato powiedział, że już nie daje ze mną rady i sięgnął po "Przygody Tomka Sawyera" autorstwa Marka Twaina. I to było odkrycie. Potem "Ania z Zielonego Wzgórza" i świat się otworzył - opowiadała aktorka.

Co ciekawe swoim dzieciom również podsuwa poważniejsze lektury. Niedawno skończyła czytać z synkiem "Olivera Twista" Charlesa Dickensa. Wykorzystuje przy tym swoje zdolności i zmienia głos danej postaci. Przyznała, że to świetne ćwiczenie aktorskie. 

Posłuchaj całej rozmowy z artystkami w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Dominika Czerniszewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości