Mery Spolsky uświetnia swoją charyzmą program "You Can Dance". To kolejny sezon, kiedy gwiazda zdobywa serca widzów TVN. A jak z perspektywy czasu wspomina "Drag Me Out"? Czy format faktycznie zmienił coś w naszym kraju? O to pytał reporter Oskar Netkowski.
Mery Spolsky o stylizacjach
Mery Spolsky słynie z wyrazistego wizerunku i bezkompromisowych stylizacji. Gwiazdę można właśnie podziwiać w nowej odsłonie "You Can Dance". Jurorka zdradziła, że lubi przykuwać uwagę. Kto pomógł jej się ubrać na to wydarzenie?
- Jeśli pytać kogoś o stylizację, to Shady Lady. Jestem ubrana w jej stylu, czyli na pełnej... Dużo świecących rzeczy! Tęsknię za "Drag Me Out" i myślę, że wróci ten format i będzie drugi sezon - powiedziała artystka.
Mery Spolsky o dragu w Polsce
Mery Spolsky od kilku lat przełamuje w Polsce tabu związane z cielesnością i seksualnością. Dobrze znana jest widzom TVN z programu "Drag Me Out". Jak ocenia tę produkcję z perspektywy czasu?
- Ten program sporo zmienił w postrzeganiu dragu. Fani piszą do mnie, że nie wiedzieli, co to drag. Myśleli, że to jakieś wygłupy. A po programie piszą mi, że się zakochali i oglądają. Dużo zmienił ten program - stwierdziła prowadząca.
Zobacz także:
- Mery Spolsky o składzie jurorskim "You Can Dance"
- Mery Spolsky przeczytała o sobie "ale gruba świnia". Teraz komentuje
- Mama Mery Spolsky projektowała dla Naomi Campbell, a tata grał z Marylą Rodowicz i Krzysztofem Krawczykiem
Reporter: Oskar Netkowski