Marta Ścisłowicz o wyrzeczeniach w pracy aktora. "Trzeba chodzić na kompromisy"

Marta Ścisłowicz, Oskar Netkowski
Marta Ścisłowicz o macierzyństwie
Marta Ścisłowicz wcieliła się w postać Baśki w filmie "Przepiękne". Z jakimi problemami boryka się grana przez nią bohaterka? Czy aktorka odnajduje w niej samą siebie? O tym opowiadała w rozmowie z Oskarem Netkowskim, redaktorem serwisu dziendobry.tvn.pl.

Marta Ścisłowicz o kulisach macierzyństwa

Marta Ścisłowicz znana jest m.in. dzięki udziałowi w "Listach do M." czy nagradzanym przez krytyków filmie "Bogowie". Widzowie TVN na pewno pamiętają ją także ze "Skazanej". Teraz aktorka zaprezentowała swój warsztat w filmie "Przepiękne". Na jakim przekazie jej zależało?

- Pokazujemy kobiety w różnych etapach życia i z różnymi problemami, z którymi się borykamy. Mam małe dziecko i świeże wspomnienia, znam trud pierwszych chwil macierzyństwa - podkreśliła.

- Filmowa Baśka pokazuje to, z czym mierzy się wiele kobiet. Na ile można być niezależną, wolną i być w głębokiej relacji z mężczyzną? To pytanie, które z nas sobie wiele zadaje - dodała.

Marta Ścisłowicz o aktorstwie

Marta Ścisłowicz ukończyła wydział aktorski na wrocławskiej PWST. Występowała na najlepszych teatralnych scenach w Polsce – w Starym Teatrze w Krakowie czy TR Warszawa. Jak przyznaje, nie wybrała sobie najłatwiejszego zawodu.

- Ścieżka zawodowa, którą wybrałam, jest skomplikowana. Trzeba chodzić na kompromisy, myśleć o tym, jakie role wybieramy, to ma znaczenie - stwierdziła.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości