Maffashion pokazała prywatną wiadomość – "Ratujmy to dziecko"
Nie jest tajemnicą, że gwiazdy często starają się wykorzystać swoją popularność do szczytnych celów. Tak też niejednokrotnie postąpiła Maffashion, która stara się wspierać innych, udostępniając w swoich mediach społecznościowych prośby o pomoc. Tym razem na Instagramie gwiazdy pojawił się dramatyczny apel matki chorego chłopca, który cierpi na SMA - rdzeniowy zanik mięśni. Jedyną szansą na przeżycie jest terapia genowa, która kosztuje ponad 9 milionów złotych. Dla większości osób, taka kwota jest nieosiągalna, dlatego jedyną szansą na otrzymanie w porę leku jest zwrócenie się o pomoc do innych. Mama chorego Bartka napisała do Julii wiadomość w której poprosiła ją o wsparcie zbiórki.
Maffashion napisała:
PRZECZYTAJCIE. BARTEK JEST DZIELNY. Jest małym wojownikiem chociaż nawet nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Wie, ze ciągle coś mu ktoś robi, wkłada rurkę do buzi, bada, zawozi do szpitala i wbija igły, zakłada usztywniacz, przykłada coś do buzi z czego leci powietrze, ciągle ktoś mu sprawia ból i tortury… a on musi ćwiczyć. Musi! On nie wie, ze jego dni są policzone, jeśli nie otrzyma leku. Wiedza to jego rodzice. I tak jak napisała mama @bartek_pogromcasma. Oddałaby wszystko aby moc ratować swoje dziecko. A może tylko prosić i prosić by inni pomogli i prosili o wsparcie finansowe tej kosztownej zbiórki. WIEC JA PROSZĘ WAS! Ratujmy to dziecko! BARTKOWI ZACZYNA BRAKOWAĆ CZASU. A TO JEST OSTATNIA PROSTA! Jesteśmy tak blisko! Razem zeszliśmy do 970 tysięcy!!!!!! Z 9 milionów! SERIO! JESZCZE WIERZE, ze zdążymy! I PROSZĘ! Proszę jako mama chłopca w podobnym wieku i jako człowiek, który bezinteresownie zainteresował się losem tego dziecka.
Maffashion prosi o pomoc w leczeniu Bartka - komentarze fanów
Pod postem Julii pojawiło się wiele słów wsparcia dla małego Bartusia. Fani docenili także postawę gwiazdy, która nie jest obojętna na los innych.
"Kiedyś mnie takie proszenie irytowało. Ale gdy moje dziecko zaczęło chorować i lekarze nie wiedzą, jak mu pomóc albo umywają ręce, to ją rozumiem. Rozumiem każdą osobę, która prosi o pomoc, żeby być zdrowym. Bo chorować to trzeba mieć znajomości i hajs. Wiem, wiem, czasem i to nie pomaga. Ale niestety w dużej mierze te czynniki wpływają na wyzdrowienie", "Dziękuje Julciu, gdyby nie Ty, nie dowiedziałabym się o tym małym szkrabie", "Jesteś niesamowita!! Zbiórka rośnie co sekundę o kilka set złotych... Wielcy też jesteście wy - ludzie dobrych serc" – pisali internauci. Swoją aprobatę wyraziła pod postem Maja Staśko: "Dokładnie tak warto wykorzystywać swoje zasięgi. Dziękuję, że pomagasz. Razem możemy wszystko!" – napisała znana aktywistka.
Zbiórka na leczenie Bartka dostępna jest na stronie Fundacji Się Pomaga.
Zobacz także:
- "Przestała przekręcać główkę, cicho płakała". Dla rodziców Zosi zaczęła się dramatyczna walka o jej życie
- Jak uchronić się przed rakiem szyjki macicy? "Jedyną skuteczną formą ochrony są szczepienia"
- "Niszczą dzieci, a my możemy tylko patrzeć i płakać". Rodzice pokazują nam dzienniczki uczniów
Zobacz wideo: Jak rozpoznać skoliozę u dzieci?
Autor: Martyna Trębacz