Odczarowuje niepełnosprawność córki. "Osoby chore nie potrzebują żalu, tylko normalności"

Życie i opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem
Olga Nowowiejska
Źródło: respi_mama/Instagram
Olga Nowowiejska - na co dzień mama, w wolnym czasie tiktokerka. W mediach społecznościowych głośno mówi o niepełnoprawności swojej córki Laury, a także edukuje, jak postępować z chorym dzieckiem. - Chcę pokazać, że da się żyć normalnie mimo dużych ograniczeń, być szczęśliwym i korzystać z każdego dnia, który dał nam los – podkreśla kobieta.  

Odczarowanie niepełnosprawności

Respi mama, pod taką nazwą od jakiegoś czasu działa na TikToku Olga Nowowiejska. Mama małej Laury postanowiła odczarować niepełnosprawność i wraz z córką udowodnić światu, że życie może być piękne mimo trudności, jakie stawia na naszej drodze los.

Historia zaczęła się od narodzin dziewczynki. Okazało się, że mała Laura choruje na zanik mięśni, ma uszkodzony gen TBCD, a do oddychania niezbędny jest jej respirator. Mama każdego dnia walczyła o życie córeczki, a także krok po kroku uczyła się życia i funkcjonowania z niepełnosprawnym dzieckiem. Obecnie swoją wiedzą dzieli się w sieci i wspiera rodziców, którzy mierzą się z podobną sytuacją. Dlaczego zaczęła nagrywać filmiki na TikToku?

Pomysł zrodził się, kiedy zdałam sobie sprawę, że niektórzy ludzie się nas "boją". Nie potrafią z nami normalnie rozmawiać. Użalają się nad losem moim i córki. Postanowiłam odczarować niepełnosprawność. Chcę pokazać, że da się żyć normalnie mimo dużych ograniczeń, być szczęśliwym i korzystać z każdego dnia, który dał nam los. Chcę, żeby ludzie zobaczyli, że to nie zawsze jest tak, jak pokazuje telewizja, tragedia i płacz przy łóżeczku dziecka. Opieka nad osobą podłączoną do respiratora wcale nie jest taka trudna. Wszystkiego można się nauczyć
- powiedziała Olga Nowowiejska.

Kobieta dodała, że coraz częściej spotyka się z pozytywnym odzewem, jednak hejt jest nieunikniony.

- Jestem oceniana pochopnie, jednak w ogóle się tym nie przejmuję, bo wiem, że to wynika z braku wiedzy. Dlatego uważam, że tym bardziej trzeba ludzi edukować.  Mam odzew od wielu osób niepełnosprawnych, które również chcą być traktowane "normalnie" - wyjaśniła mama Laury.

video-output-D2184CDC-5735-4745-B203-E23B4E9B99F1
Życie z niepełnosprawnym dzieckiem
Laura i jej mama Olga Nowowiejska
Źródło: Respi_mama/TikTok

Proszę, nie mów tak do mnie

Wśród filmików zamieszczanym w sieci pojawiło się nagranie pt. "Nie mów tak do mnie". Tam mama niepełnosprawnej dziewczynki wyjaśniła, aby ludzie nie kierowali do chorych osób słów współczujących np. "ale mi ciebie szkoda", "jesteś taka biedna". Tu potrzebna jest normalność.

- Filmikiem "nie mów tak do mnie" chciałam zaapelować do ludzi, by zwracali uwagę na to słowa, które kierują do osób chorych i niepełnosprawnych. Osoby chore nie potrzebują żalu, tylko normalności. Kiedy słyszę lub czytam w komentarzach wiele razy dziennie "współczuję", "szkoda mi Ciebie", to nie jest to przyjemne doświadczenie. Często bywa tak, że ktoś płacze nad naszym losem, a ja pocieszam tę osobę, co jest irytujące. Nie chcemy, by na każdym kroku ktoś nam przypominał o chorobie, bo my o niej doskonale pamiętamy. Chcemy cieszyć się życiem jak każdy – podkreśliła Olga Nowowiejska.

Zobacz wideo:

Czy matka i córka mogą się przyjaźnić?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości