Internetowe trolle uśmierciły Krzysztofa Ibisza. Fani przerażeni. "Boże jedyny"

Krzysztof Ibisz
Krzysztof Ibisz dementuje plotki o śmierci
Źródło: MWmedia
Krzysztof Ibisz miał wypadek samochodowy, którego nie przeżył - taką informację mogli znaleźć w internecie fani prezentera. Przerażeni zaczęli komentować podaną wiadomość. Na szczęście news okazał się fałszywy. Co się za nim kryło?

Krzysztof Ibisz padł ofiarą oszustów

Oszuści stale poszukują nowych sposobów, by wyłudzić nasze dane. Przestępcy nie mają żadnych skrupułów i gotowi są nawet tworzyć fake newsy o cudzej śmierci. Wszystko po to, aby wykorzystać naiwność internautów. Tak też było w przypadku Krzysztofa Ibisza, którego wizerunek wykorzystano do realizacji haniebnego procederu.

Trudne historie

Porwane kobiety rep
Źródło: Dzień Dobry TVN
Prawdziwa historia porwania trzech kobiet
Prawdziwa historia porwania trzech kobiet
Poruszająca historia afgańskiej rodziny
Poruszająca historia afgańskiej rodziny
Historia polskiej mafii
Historia polskiej mafii

Internetowe trolle stworzyły nieprawdziwą informację na temat śmierci prezentera. "Ibisz miał wypadek samochodowy. Wideo tylko dla drażliwych". Pod tym opisem widniał link do rzekomego nagrania wypadku. Fake news bardzo szybko rozprzestrzenił się w sieci. Całe szczęście dotarł też do Krzysztofa Ibisza, a ten postanowił uspokoić fanów i ostrzec ich przed konsekwencjami "nabrania się" na taką informację.

Krzysztof Ibisz dementuje plotki o śmierci

W najnowszym poście na Instagramie prezenter zdementował plotki na temat swojej śmierci. Pokazał też, jak wygląda artykuł stworzony przez internetowych oszustów.

- UWAGA OSZUSTWO. NIE DAJ SIĘ ZŁAPAĆ "NA IBISZA". Nie klikajcie w podane tam linki. Poprowadzą Was na fałszywą stronę FB i poproszą o Wasze loginy. Jeśli je podacie, przejmą Wasze konto - ostrzegł. Jednocześnie prezenter zapewnił, że jest cały i zdrowy.

- Ja się czuję świetnie i dziękuję za troskę - podsumował. Niestety fake news zdążył przestraszyć niektórych fanów prezentera. - Niektórzy to już nie mają granic, żeby takie oszusta robić - skomentowała oburzona obserwatorka. - "Jezu, ale się przestraszyłam", "Boże jedyny", "Dlaczego na tym świecie są tacy parszywi ludzie?" - dodali inni internauci.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości