Iwona Cichosz-Yggeseth urodziła w Norwegii drugie dziecko. Miss Świata Głuchych podzieliła się wspomnieniami ze szpitala i opisała, jak przebiega poród na Półwyspie Skandynawskim. Wcześniejsze cesarskie cięcie nie przeszkodziło w tym, by wydała córkę na świat dzięki siłom natury. Obecność tłumacza migowego nie była jedynym gwarantowanym przez tamtejszą służbę zdrowia udogodnieniem podczas akcji porodowej. - Pytałam położne, czy się nie przesłyszałam - komentuje młoda mama.
Iwona Cichosz urodziła córkę w Norwegii. Jak wygląda tam poród?
W 2019 roku Iwona Cichosz poślubiła Trulsa S. Yggesetha, z którym wychowuje obecnie dwoje dzieci. Obie pociechy pary przyszły na świat w Norwegii. Podczas pierwszego porodu lekarze wykonali nieplanowane cesarskie cięcie, jednak to zdarzenie nie przekreśliło szans, by przy kolejnym porodzie wykorzystać siły natury.
Medycy z Półwyspu Skandynawskiego niemal od razu zaproponowali Iwonie VBAC, czyli vaginal birth after cesarean - poród naturalny po cesarskim cięciu. Cały czas kontrolowali zdrowie matki i dziecka, by zapewnić im bezpieczeństwo.
- Bardzo miło byłam zaskoczona. Według nich to [VBAC - przyp. red.] najlepsza opcja dla kobiet - opowiada zadowolona młoda mama.
Ciążowe tematy dla młodej mamy
Ciążowe tematy dla młodej mamy
Córka Iwony Cichosz przyszła na świat po kilkunastu godzinach od rozpoczęcia porodu. Miss Świata Głuchych 2016 otrzymała w tym czasie znieczulenie i ku ogromnemu zdziwieniu uzyskała pozwolenie, by zjeść solidny posiłek.
- W trakcie porodu jadłam normalnie i piłam. Pytałam położne kilka razy, czy na pewno mogę jeść, czy ja się nie przesłyszałam. Ten posiłek dodał mi energii na dalszą akcję porodową. Czułam taką wdzięczność, że mogłam jeść! - wspomina na Instagramie.
Norwegia. Szpitalne udogodnienia dla głuchoniemych
Powracając do wspomnień z porodówki, Iwona Cichosz nie mogła pominąć kwestii komfortu, który norweskie szpitale zapewniają osobom głuchoniemym oraz obcokrajowcom. Jak twierdzi Miss Świata Głuchych 2016, w trakcie kilkunastogodzinnego porodu towarzyszyło jej dwóch tłumaczy migowych.
- Dlaczego dwóch? Zmieniali się co godzinę, by móc trochę odpocząć. Truls był odbiciem lustrzanym, czyli migał do mnie to, co tłumacz migał. Zrobiliśmy tak, bym czuła się komfortowo - relacjonuje młoda mama.
Iwona Cichosz przekonuje, że koszty zatrudnienia tłumacza języka migowego pokrył szpital. Jest to ponoć standardowa procedura, a obcokrajowcy w Norwegii zawsze mają prawo domagać się tłumacza w miejscach publicznych i to całkowicie za darmo.
- Z drugiego porodu też mam piękne wspomnienia, tak jak i z pierwszego. Choć muszę przyznać, że drugi poród uleczył moje „psychiczne rany” po cesarskim cięciu i bardzo mnie podbudował - wyznaje Miss Świata Głuchych 2016.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jakub Tolak i Zosia Samsel wspominają poród. "To był taki obrzęd wręcz"
- Kobieta zmarła po porodzie domowym. Młoda mama miała zaledwie 30 lat
- Dramatyczne nagranie z cesarskiego cięcia przy świetle latarki. Lekarz nieomal uciął ucho noworodka
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: Instagram
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Krupa/East News