Uczestnik "MasterChefa" pobity i okradziony
Damian Sobek jest finalistą 6. edycji programu "MasterChef". Choć od jego udziału w show minęło już kilka dobrych lat, nadal ma swoje grono fanów, zaś sam szef kuchni zawodowo nadal oddany jest swojej pasji – gotowaniu. Mężczyzna niedawno doświadczył okropnego wypadku – został dotkliwie pobity na jednej z chorzowskich ulic. Jak podało tvn24.pl Damian Sobek został zaczepiony przez grupę nastolatków, którzy poprosili go o papierosy.
- Zażartowałem, że wszystkich muszę mieć na utrzymaniu. Sięgnąłem po paczkę, a po chwili dostałem kopniaka w klatkę – opowiadał na łamach tubachorzowa.pl.
Damian Sobek trafił do szpitala
Napastnicy kopali i pobili kucharza na tyle mocno, że Damian Sobek stracił przytomność. Okradziony, ze złamanym kręgosłupem, został przetransportowany do szpitala. Mężczyźnie zabrano zegarek oraz portfel o łącznej wartości 5600 złotych.
- W bezpośrednim pościgu zatrzymany został 13-letni sprawca tego zdarzenia, reszta jest ustalana, trwają czynności – podała Marta Herman z chorzowskiej komendy policji.
"Kochani, ręce mnie bolą z pisania, iż dostaję mnóstwo wiadomości. Dziękuję bardzo, bo dobre słowo jest tu potrzebne na ból, który przechodzę. Jestem na zwolnieniu lekarskim w Holandii, gdzie mieszkam i pracuję. Jestem pod opieką dobrych lekarzy. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam was Kochani i jeszcze będę gotować, tylko muszę wyzdrowieć" – tłumaczył na swoim Facebooku kucharz.
Więcej informacji na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Gotuj z "MasterChefem". Przepis na kotleciki cielęce i burger z dorszem
- "MasterChef" – pomysł na rybę. Czym zaskoczyli amatorzy kuchni, walczący o główną nagrodę?
- Ewa Chodakowska uwielbia duże śniadania? Oto, co ląduje na jej talerzu. "Pewnie jem z 800 kalorii"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN