Agnieszka Kotońska o operacjach plastycznych
Agnieszka Kotońska to gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Przez kilka lat udało jej się zdobyć niebywałą popularność nie tylko w telewizji, ale również w mediach społecznościowych. Do tej pory jej profil na Instagramie polubiło już 345 tysięcy osób, a liczba ta stale się zwiększa.
Uroda
Celebrytka stała się również inspiracją dla osób walczących o zdrową sylwetkę. Gwieździe udało się schudnąć ponad 30 kilogramów, a efekty tej metamorfozy utrzymują się praktycznie do dziś. Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że odmieniony wygląd zawdzięcza również operacjom plastycznym. Czy to prawda?
Urodowe poprawki Agnieszki Kotońskiej
Bohaterka programu "Gogglebox. Przed telewizorem" postanowiła w końcu odnieść się do tego typu komentarzy w rozmowie z portalem Party.pl . - Operacji plastycznych jako takich pod nóż to nie poszłam - wyjaśniła. Dodała jednak, że zdecydowała się na delikatną poprawę urody.
- Przyznam Wam się do tego, że zrobiłam sobie botoksik w czoło - zdradziła. Agnieszka Kotońska opowiedziała także, że przypisywano jej o wiele poważniejsze ingerencje. - Zarzucali mi, że jestem cała porobiona, szczęka, nos, powieki, a nic takiego nie było robione - zaznacza.
Gwiazda podkreśla, że nie zamyka się na inne zabiegi i nie zamierza ukrywać tego przed fanami. - Jeżeli będzie mi coś przeszkadzało w lustrze, to się zdecyduję - podsumowała.
Zobacz także:
- Sara James o finale w amerykańskim Mam Talent. Czy chce porzucić szkołę dla kariery w USA?
- "Powiedzcie, czy ona jest zdolna?". Małgorzata Pieńkowska nie potrafiła ocenić talentu córki
- Posiadłość Natalii Klimas przypomina lawendowe pola w Prowansji. "Jest coś magicznego w tej roślinie"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Party.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWmedia