Filip Chajzer odkrywa tajemnice Pałacu Kultury i Nauki. Na czym polega fenomen tego budynku?

Chajzer odkrywa tajemnice Pałacu Kultury
Źródło: Dzień Dobry TVN
70 lat temu rozpoczęto budowę najpopularniejszego budynku w Polsce, czyli Pałacu Kultury i Nauki. Choć ma on zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników, to trudno nie zgodzić się z faktem, że gmach ten jest obowiązkowym punktem każdej wycieczki po Warszawie. Dlaczego początkowo miał mieć tylko 120 metrów? Co znajduje się w środku? Dowiesz się w Dzień Dobry TVN. 70. rocznica rozpoczęcia budowy PKIN

2 maja 1952 roku rozpoczęła się budowa jednego z najbardziej charakterystycznych polskich budynków, czyli Pałacu Kultury i Nauki. Stanowił on "dar narodu radzieckiego dla narodu polskiego". W tym roku mija dokładnie 70 lat od tego wydarzenia. Okazuje się, że aby mógł powstać, trzeba było zburzyć znajdujące się tam warszawskie kamienice, które udało się ocalić podczas trwania II wojny światowej.

Początkowo Pałac Kultury miał mieć 120 metrów, jednak ostatecznie osiągnął wysokość większą o prawie 117 metrów. Jak do tego doszło? Nad osią przyszłego drapacza chmur latał mały samolot ciągnący za sobą balon. Pilot był w stałym kontakcie z polsko-radzieckimi architektami, którzy mieli potwierdzić ostateczną wysokość budynku. Gdy ją osiągnął, Polacy prowadzący grupę z naczelnym architektem Warszawy Józefem Sigalinem zaczęli krzyczeć "wyżej, wyżej". W ten oto sposób dziś ma prawie 237 metrów.

Tajemnice Pałacu Kultury i Nauki

W środku budynku znajdują się cztery teatry, dwa muzea czy Sala Kongresowa. PKiN ma również pływalnię i salę gimnastyczną. W podziemiach jest specjalnie zaprojektowany system wentylacji i dyspozytornia. Budowla jest również domem dla sokoli wędrownych.

- W latach 50. ludzie zaczęli budować takie wysokie góry, które z punktu widzenia ptaków są idealnym miejscem. Jest mnóstwo półek, miejsc, gdzie można założyć gniazdo, a jednocześnie dla drapieżników jest mnóstwo jedzenia - dużo ptaków - tłumaczy sokolnik ze Stowarzyszenia Na Rzecz Dziki Zwierząt Sokół, Janusz Sielicki.

Pandemia sprawiła, że nie ma już osób specjalnie wyznaczonych do obsługi wind. Zmieniły się też same urządzenia. - Wciągarka windy wozi naszych turystów na taras widokowy - wyjaśnia mistrz działu dźwigowego, Maciej Cygański. Dzięki niej odległość ta pokonywana jest w jedynie 17 sekund. Dla porównania w latach 50. było to około 30 minut.

Choć Pałac Kultury i Nauki do dziś ma swoich zwolenników i przeciwników, to jednak trudno nie zgodzić się z faktem, że jest on najpopularniejszym budynkiem w Polsce oraz obowiązkowym elementem każdej wycieczki po Warszawie.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Aleksandra Matczuk

Reporter: Bartosz Dajnowski/Filip Chajzer

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości