Czy opalanie się na balkonie topless jest legalne?
Coraz wyższa temperatura oraz wakacyjna atmosfera sprzyja spędzaniu czasu na balkonie. Choć to bez wątpienia część naszego mieszkania, to jednak - znajduje się na widoku publicznym. Mogłoby się wydawać, że w zaciszu własnego domu wolno nam robić wszystko to, na co tylko mamy ochotę, okazuje się jednak, że pewne "balkonowe zachowania" wzbudzają mieszane uczucia. Choć same kąpiele słoneczne w kostiumie nie powinny nikogo bulwersować, tak już łapanie słońca topless może okazać się dużo bardziej kłopotliwe.
Wszystko za sprawą prawniczego terminu, jakim jest zachowanie nieobyczajne, czyli takie, które jest niezgodne z dobrymi obyczajami, narusza zasady współżycia społecznego i może wywołać zgorszenie u przeciętnego obywatela. Są to zachowania lekceważące zasady moralne, które jednak nie są obowiązującymi normami prawnymi.
Przepis art. 140 k.w. stanowi, że: kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny od 20 zł do 1500 złotych albo karze nagany.
Według adwokat Elizy Kuny kwestia opalania się bez koszulki na balkonie jest złożona i zależy od danej sytuacji. Inaczej sprawa wygląda, gdy znajdujemy się w miejscu publicznym – bywa, że dany park ma swój wewnętrzny regulamin, który zabrania wprost opalania się topless.
- Ocena zachowania każdorazowo podlega decyzji sędziego w kontekście przyjętych publicznie norm. W praktyce te normy się coraz bardziej poluzowują. Moje zdanie osobiste, jako prawnika, jest takie, że opalanie topless na własnym balkonie nie powinno być to traktowane jako wykroczenie. Potrafię sobie jednak wyobrazić, że w określonych okolicznościach sąd mógłby to uznać za wykroczenie. Uznałabym, że ten balkon jest przestrzenią pół prywatną - pół publiczną, jednak te grancie wolności na balkonie są trochę większe niż w parku. […] Granice się przesuwają. Jednak na przykład współżycie na balkonie jest już zdecydowanie wybrykiem nieobyczajnym - tłumaczyła adwokatka Eliza Kuna.
Czy przepis dotyczy tylko kobiet?
Jak powszechnie wiadomo, opalanie topless z powodu przyjętych norm, czy stereotypów, wydaje się być dużo bardziej kontrowersyjne w kontekście kobiet niż mężczyzn. Niektórzy panowie podczas upałów pozwalają sobie na zdjęcie górnej części ubrania w miejscu publicznym, podczas gdy kobiety wyjątkowo rzadko decydują się na taki krok. Zapytana o tę różnicę z punktu widzenia prawa adwokat Eliza Kuna przyznała szczerze:
- Ja nie znam osobiście przypadku ukarania mandatem albo skierowania wniosku w sprawie o wykroczenie w stosunku do mężczyzny, który chodzi, nie tylko na balkonie, ale w miejscu publicznym bez koszulki. Tu te normy społeczne są poluzowane, choć nie jest to zgodne z zasadami kultury. […] Natomiast piersi kobiety są jakimś większym przedmiotem kontrowersji – dodała ekspertka.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak uchronić się przed szkodliwym wpływem słońca? "Opalenie się to nie sukces, a porażka"
- "Tan Mom" spędziła lata na solarium. "Jestem wdzięczna, że nie zachorowałam jeszcze na raka skóry".
- Jak zadbać o zdrową opaleniznę? "Ryzykujemy zmarszczkami, czy chorobami skóry"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: nemke/Getty Images