Natalka szuka adopcyjnych rodziców
Fundacja Gajusz z Łodzi od wielu lat robi co tylko może, by odnaleźć adopcyjny dom dla dzieci, które nie miały w swoim życiu szczęścia. 2-letnia Natalka to podopieczna fundacji, która, choć mierzy się z genetyczną chorobą kości, jest pogodną dziewczynką, marzącą o prawdziwym domu. Natalia intelektualnie oraz ruchowo rozwija się poprawnie. Choć nie mówi, wszystko wskazuje na to, że wspierana przez fizjoterapeutów będzie rozwijała się zgodnie ze swoim wiekiem.
- Dzięki naszym specjalistom okazało się, że Natalia nie jest tak bardzo poważnie chora i spokojnie mogłaby zamieszkać w domu, to by było dla niej najlepsze - bo to rodzina jest miejscem dla dzieci, a nie placówka – stwierdziła w TVN24 Aleksandra Marciniak z fundacji Gajusz.
Fundacja Gajusz zachęca do adopcji
Fundacja Gajusz z Łodzi poszukuje domu dla Natalii, którzy są zdecydowani na to, by regularnie odwiedzać lekarzy, terapeutów oraz logopedów. Opiekunowie zastępczy powinni również być otwarci na spotkania z biologicznymi rodzicami dziewczynki, którzy spotykają się z nią 2-3 razy w miesiącu. Obecnie 2-latka miesza w hospicjum, gdzie skupienie uwagi tylko na jej potrzeby jest bardzo trudne, co spowalnia proces rehabilitacji.
- Oni nie mogą się nią zaopiekować, bo są chorzy, ale nie chcieliby jej stracić - tłumaczyła sytuację biologicznych rodziców Aleksandra Marciniak.
Więcej na ten temat na tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dziewczynka zostawiona w oknie życia. To nietypowy przypadek. "Rodzice będą wzywani do sądu" Kabula przed laty straciła rękę. Mimo niepełnosprawności realizuje swoją pasję. "Zdolna dziewczyna"
- Strażak zaadoptował dziecko, które podrzucono do remizy. Ma informację dla biologicznej matki
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: SeventyFour/Getty Images