Pijana położna w Kielcach
Zdarzenie miało miejsce 8 sierpnia około godziny 20:00 w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka. Policja otrzymała anonimowe zgłoszenie, że na dyżurze jest położna, która prawdopodobnie pracuje pod wpływem alkoholu.
Ciążowe tematy dla młodej mamy
Funkcjonariusz po przybyciu na miejsce zbadali stan trzeźwości kobiety, 29-latka miała ponad 2 promile w wydychanym powietrzu.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta nie brała udziału w czynnościach zawodowych. Teraz jej sprawa trafi do sądu - poinformowała Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP Kielce w rozmowie z "Radio Kielce".
Kobieta została zwolniona z pracy
W sprawie stanowisko zajął dyrektor szpitala, Rafał Szpak. Przekazał mediom, że kobieta, nie pracuje już w placówce.
- Pani, która przyszła pijana do pracy, już u nas nie pracuje. Umowa o pracę została z nią rozwiązana. Jedynym pozytywnym elementem tej przykrej sytuacji jest fakt, że stało się to na początku nocnego dyżuru. Kobieta nie miała kontaktu z pacjentami naszego szpitala - powiedział w rozmowie z PAP.
Położna stanie przed sądem. Grozi jej grzywna, a nawet więzienie.
Zobacz także:
- Trzylatek błąkał się po lesie. Uciekł z ośrodka wypoczynkowego
- Córka Ewy Błaszczyk: "Dowiedziałam się, że mój tato miał jeszcze jedną żonę"
- Małgorzata Rozenek krytykuje książkę, o której ostatnio jest głośno. "Krzywdzi, szkaluje, poniża dzieci"
Autor: Daria Pacańska
Źródło: o2.pl
Źródło zdjęcia głównego: Daniel Besic/Getty Images