Ostatni dzień tygodnia obfitował w emocjonujące newsy. 7 kwietnia głośno było o kobiecie pod wpływem alkoholu, która jechała autem ze swoimi dziećmi. Na jednym z placów zabaw znaleziono z kolei pijaną 14-latką. W świecie show-biznesu głośno jest o rodzinnym przyjęciu, jakie planuje Maja Rutkowski. Co jeszcze działo się w niedzielę?
Policja wyjaśnia, kto kupił alkohol nieletniej.
W piątek, 3 lutego Komenda Miejska Policji w Legnicy otrzymała niepokojące zgłoszenie. Tuż przed północą jedna z pacjentek wojewódzkiego szpitala poinformowała służby o pijanej pracownicy. Lekarka mając dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu przyjmowała ludzi na SORze.
52-letnia kobieta prowadziła samochód, mając blisko trzy promile alkoholu we krwi. Wyprzedzała w niedozwolonych miejscach, jechała zygzakiem i w ostatniej chwili uniknęła wypadku.
Kobieta wykonała prawie 20 połączeń, przez co "utrudniła funkcjonowanie Centrum Powiadamiania Ratunkowego".
52-latka została zatrzymana przez straż miejską, a dziecko przetransportowano do matki.
We wtorek, 21 listopada, media rozpisują się o dwóch pijanych przedszkolankach, które opiekowały się dziećmi. Sporo uwagi poświęca się także posiedzeniu sejmu, na którym politycy zajmą się kwestią dofinansowania zapłodnienia metodą in vitro. W cyklu "5 rzeczy, które musisz wiedzieć o poranku" najważniejsze newsy przedstawiła Dagmara Kaczmarek-Szałkow, dziennikarka TVN24.
Mieszkańcy jednego z osiedli w Białymstoku w środku nocy zgłosili funkcjonariuszom niepokojącą sytuację. Zza ścian słychać było donośny płacz i nawoływanie dziecka. Jak się okazało, chłopiec przebywał sam.
W wydychanym powietrzu miała ponad 2,5 promila.
Policjanci zaopiekowali się głodnym pięcioletnim chłopcem, który próbował wynieść jedzenie z jednego ze sklepów w Jeleniej Górze. Malec przebywał pod opieką pijanej babci, która nawet nie zorientowała się, że dziecko zniknęło.
W Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach doszło do zatrważającej sytuacji. 8 sierpnia jedna z położnych pojawiła się na swoim dyżurze, mając dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Władze centrum potwierdziły te informacje.
Co jej za to grozi?
Pijana dwunastoletnia dziewczynka wyskoczyła z ósmego pietra. Wcześniej miała się pokłócić z babcią. Sprawą zajmuje się lubelska policja. Funkcjonariusze chcą ustalić gdzie i w jakich okolicznościach nastolatka piła alkohol.