Bliźniaczki zostały sprzedane do dwóch różnych rodzin. Odnalazły się po 19 latach

Bliźniaczki zostały sprzedane do dwóch różnych rodzin. Odnalazły się po 19 latach
Kobieta na krańcu świata w Gruzji
Źródło: Dzień Dobry TVN

Historia bliźniaczek, Amy i Ano, kilka miesięcy temu obiegła światowe media. Siostry odnalazły się dzięki nagraniu na TikToku i odkryły, że zostały sprzedane do dwóch różnych rodzin jako niemowlęta. O handlu dziećmi w Gruzji porozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN z Martyną Wojciechowską, która tej sprawie poświęciła najnowszy odcinek programu "Kobieta na krańcu świata".

Bliźniaczki odnalazły się po 19 latach

Tamar, na którą mówią Tako lub Amy, Khvita i Ano Sartania zaraz po urodzeniu zostały zabrane matce i sprzedane do dwóch różnych rodzin. Po 19 latach odnalazły się i odkryły prawdę.

- Historia tych sióstr, choć niezwykła, nie jest odosobniona. W Gruzji bardzo wiele rodzin zostało w ten sposób rozdzielonych. Przez dziesiątki lat kwitł tu proceder nielegalnych adopcji, a czarny rynek handlu noworodkami rozwinął się na ogromną skalę - mówiła Martyna Wojciechowska w programie "Kobieta na krańcu świata".

Gruzja. Kradzież noworodków ze szpitali

Tamuna Museridze, pochodząca z Gruzji dziennikarka, jako pierwsza nagłośniła tę sprawę.

- Mam dowody na to, że w latach 1950-2006 kradziono dzieci ze szpitali położniczych w Gruzji. Mówimy dziś o ponad 100 tys. kobiet, które szukają swoich dzieci i nadal nie mają odpowiedzi, co się z nimi stało - przyznała reporterka.

- W szpitalu powiedzieli mi, że dziecko zmarło, ale ja w to nie wierzę, bo dziecko było zdrowe. Karmiłam je piersią - mówiła jedna z matek. - Urodziłam zdrowego chłopca. Zważyli go, założyłam opaskę, nadałam mu imię. Po trzech dniach powiedziano mi, że synek zmarł, ale ja od tamtej pory czuję w sobie niepokój. Instynkt matki mówi mi, że moje dziecko żyje - dodała kolejna.

Żadna z nich nie widziała ciała dziecka.

Nielegalne adopcje

Dzieci wywożone były m.in. do USA, Kanady i w różne części Europy.

- Za chłopca trzeba było zapłacić 1,5 tysiąca rubli, za dziewczynkę - tysiąc. Wówczas było to ok. 1/4 wartości samochodu. Za granicę dzieci sprzedawano w cenie od 20 do 30 tys. dolarów - mówiła Tamuna Museridze, która sama w wieku 31 lat dowiedziała się o tym, że została adoptowana.

Posłuchaj rozmowy z Martyną Wojciechowską w poniższym materiale wideo. Nowy odcinek programu "Kobieta na krańcu świata" dostępny jest na Player.pl.

DD_20240922_Martyna_REP
Martyna Wojciechowska o poruszającej historii
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości