Niezwykła relacja Martyny Wojciechowskiej i Kabuli. "Dostałam drugie życie"

Niezwykła relacja Martyny Wojciechowskiej i Kabuli. "Można powiedzieć, że dostałam drugie życie"
15 lat "Kobiet na krańcu świata"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Aż trudno uwierzyć, że minęło 15 lat, od kiedy Marty Wojciechowska wyruszyła w podróż do odległych zakątków świata, gdzie spotyka inspirujące kobiety i opowiada nam ich historie. Rusza właśnie 15. edycja programu "Kobieta na krańcu świata". Jakie bohaterki wystąpią w najnowszym sezonie? O tym podróżniczka opowiedziała w Dzień Dobry TVN. W studiu towarzyszyła jej adoptowana córka Kabula Nkarango Masanja.

15 lat programu "Kobieta na krańcu świata"

Martyna Wojciechowska zawsze podkreśla, że nie podróżuje do miejsc, ale do ludzi. To właśnie spotkania z wyjątkowymi kobietami są dla niej priorytetem. Podróżniczka od 15 lat przemierza świat w poszukiwaniu niezwykłych bohaterek.

Pierwszym krajem, do którego wyruszyła ekipa programu "Kobiety na krańcu świata", była Argentyna. Do tej pory powstało 15 sezonów i 125 odcinków podróżniczej serii. Martyna odwiedziła z kamerą łącznie 64 państwa. Wspinała się na górskie szczyty i nurkowała w oceanie. Poznawała inspirujące panie, a z niektórymi z nich gościła w studiu Dzień Dobry TVN.

Jak zmienił ją ten program?

- Dopiero po długim czasie zrozumiałam, że wybór tych tematów i bohaterek, które chciałam spotkać na krańcach świata, był w dużej mierze podyktowany tym, na jakie pytania szukałam odpowiedzi w swoim własnym życiu. Rzeczywiście jest to niezwykła podróż, na szczęście niekończąca się. Zmieniłam się bardzo na przestrzeni lat. (...) Nabrałam jeszcze więcej wrażliwości. Zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze, a najważniejsza jest rodzina, bliskość, bycie z ludźmi. Zrozumiałam też, że niezależnie od tego, jak bardzo ten świat pędzi, jak bardzo jesteśmy dzisiaj online, to że jednak bycie offline, bycie tu i teraz, żeby spojrzeć drugiemu człowiekowi w oczy, wziąć go za rękę, to jest jednak doświadczenie magiczne. Tym doświadczeniem chcę się dzielić z widzami TVN. Dodam też, że program można oglądać na platformie streamingowej Max. Nawet kilka sezonów jest już wrzuconych. (...) Liczę, że widzowie dalej będą mi towarzyszyć w tej podróży - powiedziała Martyna.

W programie dziennikarka często porusza trudne tematy. Pokazuje problemy swoich bohaterek, które, niestety, często są ofiarami przemocy, napaści czy zbrodni wojennych. Jak Martyna radzi sobie z trudnymi emocjami, jakich doświadcza na planie "Kobiety na krańcu świata"?

- Tych trudnych sytuacji, doświadczeń, dramatycznych historii pokazaliśmy w ciągu 15 lat naprawdę wiele. Kiedy jestem na planie, nie czuję tak bardzo tych emocji, jak w momencie, kiedy wracam, skończę montować materiał i wypuszczam go w świat. Czuję, że wtedy w jakimś sensie moja rola się kończy. Ale właśnie dlatego, żeby ta rola się nie kończyła, stworzyłam Fundację UNAWEZA. To słowo pochodzi z języka suahili. Unaweza, czyli "you can" - "możesz". Gdybym tych trudnych emocji nie przekuwała w działanie, w jakąś akcję, naprawianie tego świata, w zmienianie życia choćby jednego człowieka, gdybym nie potrafiła tego skanalizować w działaniu, to myślę, że bardzo trudno byłoby mi dźwignąć te wszystkie historie - podkreśliła.

Piękna relacja Martyny Wojciechowskiej i Kabuli

W naszym studiu gościła również Kabula Nkarango Masanja, która przed laty była jedną z bohaterek podróżniczej serii. Jak zmieniło się jej życie, od kiedy poznała Martynę i teraz dumnie nazywa ją swoją mamą?

- Szczerze mówiąc, to jest podróż niezapomniana. Jest jak w prawdziwej podróży, są wyboje, są trudności, zakręty, ale w tym momencie wyszłam na prostą. Kiedy wspominam moją historię, to widzę, jakie to było trudne. Pamiętam dokładnie, kiedy się poznałyśmy i to był trudny okres w moim życiu. To był czas, kiedy się poddałam. Nie chciałam z nikim rozmawiać, nie chciałam żadnych wywiadów. Miałam dość. Jednak stało się coś takiego, czego nawet nie potrafię dobrze wyjaśnić. Ale też nie potrafię wyrazić swojej wdzięczności za to, co się wydarzyło. Można powiedzieć, że dostałam nowe życie. Życie, którego nie miałam i nawet nie miałam na nie nadziei. Nie wyobrażałam sobie, że pewnego dnia moje życie całkowicie się zmieni - wyznała Kabula.

- Ja jestem tak zainspirowana Kabulą - zaznaczyła Martyna. - Słuchajcie, 10 lat temu, kiedy się poznałyśmy, spotkałam wtedy dziewczynkę, która miała tak mocny pancerz zbudowany, była tak nieufna. Skończyłam wywiad z nią, usiadłam w kąciku i płakałam, bo myślałam, że zmarnowałam swoją szansę dotarcia do niej, poruszenia jakiejś czułej struny. Okazało się, że mimo trudnych początków, to stało się naszą piękną, wspólną przygodą. Nie mogłam przestać myśleć o Kabuli. Wróciłam do Tanzanii i zostałam mamą, Kabula sama zdecydowała, że tak będzie się do mnie zwracać. Dzisiaj skończyła drugi rok studiów prawniczych. Myśli o prawach człowieka, żeby zająć się właśnie tą specjalizacją. To jest niesamowite. Każdego dnia, kiedy jest mi trudno, myślę o Kabuli, jak niezwykłą przeszła drogę i jak wielką jest dla nas inspiracją - stwierdziła Wojciechowska.

Martyna Wojciechowska o kryzysie psychicznym córki

Podróżniczka ma również drugą córę Marysię. To właśnie dla niej na jakiś czas zrezygnowała z zawodowych obowiązków.

- Mimo że kocham ten program, mimo że kocham podróżować, to wiedziałam, że potrzebuję zrobić przerwę. To była bardzo dobra decyzja. Przepraszam widzów, że mnie nie było. Dziękuję, że zaczekaliście. Faktycznie ten kryzys psychiczny, którego doświadczała moja córka, o czym mówiłam już, stał się inspiracją do stworzenia projektu "Młode głowy - otwarcie o zdrowiu psychicznym". Byłam w domu, byłam z Marysią. Żyłam życiem, jakim od dawna nie miałam szansy żyć. Później po rozmowie z Marysią zdecydowałyśmy, że wracam do pracy. Ta przerwa też mi zrobiła dobrze. Wróciłam z takim głodem, z taką radością i energią, że mogę wam obiecać, że 15. sezon "Kobiety na krańcu świata" jest najlepszy, po prostu niepowtarzalny - podsumowała podróżniczka.

DD_20240901_KNKS_rep_REP
15 lat programu "Kobieta na krańcu świata"
Źródło: Dzień Dobry TVN

"Kobieta na krańcu światach" - gdzie i kiedy oglądać?

Premierowe odcinki 15. sezonu "Kobiety na krańcu świata" w każdą niedzielę o godz. 12:00 na antenie TVN. Program można oglądać również na platformie Max.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości