Czy psy potrafią współczuć swym właścicielom? Okazuje się, że tak. Przekonał się o tym pewien Brytyjczyk, który złamał nogę. Mężczyzna miał założony gips i z trudnością poruszał się o kulach. Po pewnym czasie zauważył, że jego pies zaczął utykać. Zaniepokojony, zaprowadził go do weterynarza, gdzie wykonano czworonogowi kompleksowe badania. Uboższy o 300 funtów właściciel usłyszał, że jego pupil jest zupełnie zdrowy. Pies cierpiał jedynie na nadmiar współczucia i po prostu naśladował swojego pana, łącząc się z nim w bólu.
Dzień Dobry TVN
Psia empatia
Brzmi nieprawdopodobnie? A jednak! Zapytaliśmy więc animalistkę Elżbietę Rzosińską-Stróżyk, jak to możliwe. Ekspertka odpowiedziała wprost, że psy bardzo często kopiują zachowania swoich opiekunów .
- Każdy, kto ma psa, na pewno zauważył, że jeśli jesteśmy radośni, to pies od razu merda ogonem. On nie wie, czy dostaliśmy podwyżkę, czy awans w pracy, ale cieszy się ze względu na to, że my się cieszymy. Jest to więc empatia na trochę innym poziomie niż u ludzi, bo człowiek cieszy się z sukcesu, który odnieśliśmy, natomiast pies cieszy się z samego faktu, że człowiek się cieszy - oświadczyła.
Podobnie rzecz się ma w przypadku negatywnych emocji. Potwierdza to nie tylko przykład Brytyjczyka. Gosia Ohme również zauważyła, że gdy płacze, to jej jamniczka zaczyna lizać ją po całej twarzy. W ten sposób próbuje ją "pocieszyć". Animalistka podkreśliła jednak, że nie wszystkie psy przejawiają takie zachowania i w takim samym stopniu - tak samo, jak nie wszyscy ludzie wykazują się dużą dozą empatii wobec innych.
Jak zwierzęta okazują empatię względem siebie?
Rozmówczyni przyznała również, że nie tylko u psów zaobserwowano zdolność do empatii. Okazuje się, że zwierzęta reagują, chociażby na emocje, które odczuwają inni członkowie ich stada. Takie zachowanie zauważono u tych gatunków, które mają najbardziej rozwinięty mózg. Animalistka jako przykład podała badanie, które przeprowadzono na makach królewskich .
- Polegało ono na tym, że zwierzęta były umieszczone w klatkach. Nauczono je, że, kiedy ciągnęły za jeden łańcuszek, dostawały przysmak, a kiedy za drugi - dwa przysmaki. Haczyk polegał na tym, że kiedy ciągnęły za ten "lepszy łańcuszek", inny, znany im i widziany przez nich makak był lekko rażony prądem. Gdy makaki ciągnące za łańcuszki zorientowały się, że kiedy one dostają coś lepszego, a innemu makakowi dzieje się krzywda, to zupełnie zrezygnowały z dostawania dwóch przysmaków. Niektóre w ogóle z tego zrezygnowały w obawie przed sprawieniem innym bólu - wyjawiła Elżbieta Rzosińska-Stróżyk.
Coraz więcej badaczy interesuje się także zachowaniami wskazującymi na empatię u ptaków krukowatych, które "wspierają" swoich pobratymców. Podobnie jest również u słoni, choć wciąż brakuje jeszcze badań.
- Badania w tym zakresie prowadzi się od dość niedawna. Na tę chwilę mamy informacje ze środowiska naturalnego. Zauważono m.in. że kiedy jeden słoń jest czymś zestresowany, np. spotkał na swojej drodze węża, to inne słonie pocieszają go poprzez dotyk trąbą. Uważa się, że to jest przejaw empatii ze względu na to, że często tą formą wsparcia jest wsuwanie trąby do pyska drugiego słonia, gdzie ten pokrzywdzony mógłby go w tym momencie ugryźć, więc jest to forma zaufania - podkreśliła ekspertka.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
- Jedne z najpiękniejszych i najrzadszych owiec urodziły się w Zakopanem. "Są bardzo towarzyskie, przyjazne i uwielbiają ludzi"
- Zabawki dla czworonoga, gdy właściciela nie ma w domu. Co poleca Pan Gadżet?
- Jedyna taka hodowla w Europie. Poznajcie niezwykłe psiaki rasy Phú Quốc Ridgeback
Autor: Dominika Czerniszewska