Które jajka to najgorszy wybór? "Kury nigdy nie poczują świeżego powietrza, nie zobaczą słońca"

Anna Iżyńska-Tymoniuk
Jajka "trójki" to najgorszy wybór? "Kury nigdy nie poczują świeżego powietrza, nie zobaczą słońca"
Źródło: Michał Żebrowski/East News
Pierwsza cyfra kodu na jajkach jest znakiem, w jakich warunkach żyła kura, które je zniosła. Anna Iżyńska-Tymoniuk, aktywistka stowarzyszenia Otwarte Klatki opowiedziała w Dzień Dobry TVN, czym różnią się jaja "trójki" od innych.

Cyfry na jajkach - co oznaczają?

Każde jajko sprzedawane w sklepie musi mieć na skorupie odbity stempel ze specjalnym kodem. Pierwsza cyfra - od 0 do 3 - to istotna informacja dla konsumenta.

- Począwszy od "trójek", to są jajka z najgorszego typu chowu, z chowu klatkowego. W takiej klatce trzymanych jest od 20 do nawet 60 kur. Na każdą z nich przypada tak naprawdę powierzchnia wielkości kartki A4. Powiedziałabym, że to nawet gorzej niż więzienie - powiedziała Anna Iżyńska-Tymoniuk. - Kury nie są w stanie zaspokajać tam żadnych swoich potrzeb, rozprostować skrzydeł, grzebać w ziemi, ale też nigdy nie poczują świeżego powietrza, nie zobaczą słońca, ponieważ całe życie spędzają zamknięte w budynku - podkreśliła aktywistka.

Jajka z cyfrą 2 pochodzą z chowu ściółkowego. - Tutaj kury też nie mogą opuszczać budynku, natomiast wewnątrz kurnika mogą się swobodnie przemieszczać grzebać w ściółce, tarzać w ziemi, ale też słońca nigdy nie widzą - wyjaśniła Iżyńska-Tymoniuk.

Kury z wolnego wybiegu znoszą jajka, na których znajdziemy stempel z cyfrą 1. Zwierzęta mają dostęp do wybiegu, mogą eksplorować otoczenie i poszukiwać pokarmu. Natomiast najlepsze jajka to tzw. "zerówki".

- Na każdą kurę przypada największa powierzchnia, bo to są 4 m2 takiego wybiegu - wskazała przedstawicielka stowarzyszenia Otwarte Klatki.

Świadomość konsumentów a warunki życia zwierząt

Dzięki działalności stowarzyszenia Otwarte Klatki w wielu sklepach znikają z półek jajka z chowu klatkowego.

- Nie jest to jeszcze proces zakończony, natomiast na ten moment 150 firm w Polsce zadeklarowało wycofanie tych jaj do 2025 roku. Ten proces trwa. 10 największych sieci już to zadeklarowało, przy czym w pięciu już w tej chwili nie są sprzedawane jaja z chowu klatkowego. Podobnie to wygląda z producentami żywności, gdzie trzech największych już nie stosuje w swoich produktach jajek z chowu klatkowego. Widzimy, że te zmiany mają faktycznie duże przełożenie na los zwierząt. Kiedy w 2014 roku zaczynaliśmy kampanię "Jak One To Znoszą?" to ta liczba kur przetrzymywanych w klatkach w Polsce wynosiła 87 proc. Na początku tego roku było to już niecałe 74 proc. Jest to ogromna zasługa Polek i Polaków, którzy postanowili domagać się poprawy warunków życia zwierząt - powiedziała Anna Iżyńska-Tymoniuk.

Pomóż odesłać do historii hodowlę zwierząt w klatkach. Petycję do Ministra Rolnictwa można podpisać TUTAJ.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości