Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Horoskopy i astrologia
Skorpion na 28°, Księżyc w upadku, Merkury w retrogradacji, opozycja z Uranem i obecność Lilith – cały zestaw, który zamiast nowego, stabilnego początku oferuje reset przez intensywność, zmianę i konfrontację z tym, co autentyczne. Ten nów nie układa nam przyszłości w estetyczny moodboard. On pokazuje fundament, taki jaki jest – bez upiększeń.
To nie energia pod spokojne planowanie. To moment, w którym życie robi zwrot akcji zamiast miękkiego startu: coś się przesuwa, coś ujawnia, coś przestaje działać tak jak zawsze. Nie po to, żeby Cię przeciążyć, ale po to, żebyś przestała odkładać oczywistości na później. Ten nów nie pyta o gotowość – on po prostu otwiera drzwi i zmienia układ.
Co, kiedy, gdzie na niebie - nów w Skorpionie
Zanim wejdziemy w interpretację emocjonalną, kilka konkretów. Nów w Skorpionie wypada 20 listopada 2025 o 7:46 czasu polskiego (19 listopada, 22:47 PT).
Dokładna pozycja: 28°11’ Skorpiona – co jest istotne, bo Księżyc w tym znaku znajduje się w upadku. To moment, w którym emocje nie są łatwe ani oczywiste, a reakcje bywają silniejsze, niż zwykle zakładamy.
Krótko o nowiu w Skorpionie
- nów to moment połączenia Słońca i Księżyca, czyli początek cyklu;
- Księżyc jest niewidoczny, energia kieruje się do wewnątrz;
- nów w Skorpionie zawsze działa głębiej: odsłania, konfrontuje, intensyfikuje to, co zwykle trzymamy pod powierzchnią.
Dlatego ten nów nie zachęca do lekkiego "zacznij coś nowego", tylko do szczerego pytania: co musi się zakończyć, zanim zrobię jakikolwiek krok naprzód?
28° Skorpiona – dekana iluzji i obsesji
Wchodzimy w 28° Skorpiona, czyli obszar, w którym intensywność nie jest już metaforą, ale stanem energetycznym. To stopień krytyczny – taki, który wzmacnia wszystko, czego dotyka. Treści są głębsze, emocje silniejsze, a percepcja… bywa zniekształcona.
Ten stopień należy do trzeciego dekanu Skorpiona, powiązanego z kartą 7 Kielichów, zwaną Panem iluzji. To archetyp wyborów, które kuszą, ale jednocześnie są niejasne. Pragnienia potrafią przechodzić w fantazje, a lęki – w projekcje, które wydają się bardziej realne, niż są w rzeczywistości.
Główny motyw tego nowiu jest prosty i nieco przewrotny: ani Twoje obawy, ani Twoje nadzieje nie zmaterializują się dokładnie tak, jak je sobie wyobrażasz.
Percepcja pod wpływem 7 Kielichów nie jest neutralna. Jest emocjonalna, symboliczna, często przesadzona. Dlatego nie jest to nów, przy którym warto trzymać się idealistycznych wizji albo katastroficznych scenariuszy – oba kierunki są podatne na zakłamania.
To moment, który mówi: sprawdź, co jest realne. Bo równie dobrze możesz trafnie intuicyjnie odczytywać sytuację, jak i reagować na coś, co jest cieniem, nie faktem.
Kazimi w Skorpionie – jasność z wnętrza, nie z zewnątrz
W centrum tego nowiu stoi wyjątkowa konfiguracja: Słońce, Księżyc i Merkury retrogradujący łączą się w 28° Skorpiona. To koncentracja energii, która wymusza głęboką introspekcję. Nie taką przy okazji, tylko taką, która nie pozwala przejść obok własnych wniosków obojętnie.
Na zewnątrz może panować chaos – niedokończone rozmowy, zmieniające się ustalenia, decyzje cofane lub odkładane. Komunikacja jest niestabilna, momentami wręcz dezorientująca.
Ale wewnątrz… pojawia się jasność, choć niekoniecznie ta komfortowa. To ten rodzaj wglądu, który nie uspokaja, tylko wyjaśnia. Pokazuje, co faktycznie działa, a co było z przyzwyczajenia, potrzeby kontroli albo strachu. Kazimi w Skorpionie nie daje słodkich zapewnień. Daje prawdę – czasem ostrą, czasem wyzwalającą, ale zawsze precyzyjną.
Merkury retrogradujący – błędy, które są nam potrzebne
Retrogradacja Merkurego w Skorpionie dokłada do tego układu jeden kluczowy wątek: przegląd fundamentów. Wszystko, co nie było postawione jasno, wraca do dialogu. Czasem w formie pomyłki, czasem nieporozumienia, czasem w postaci sytuacji, którą trzeba wreszcie nazwać.
W tym okresie:
- rozmowy schodzą na tematy, których unikałaś,
- wracają sprawy z przeszłości, które domagają się dopowiedzenia,
- plany zmieniają się po to, aby ujawnić miejsca, w których działałaś na intuicji, nie na faktach.
To nie jest konfiguracja pod idealny start. To konfiguracja pod: zobacz, co jest prawdziwe, zanim ruszysz dalej. Merkury retrogradujący w Skorpionie to nie chaos dla chaosu. To dokładny, precyzyjny test konstrukcyjny Twoich przekonań, decyzji i relacji. Ten nów nie zachęca do działania w ciemno. Zachęca do świadomości – i do odważnego przyjrzenia się temu, na czym naprawdę budujesz.
Opozycja z Uranem w Byku – wszystko, czego się nie spodziewasz
Jeśli szukać jednego aspektu, który nadaje temu nowiowi nieprzewidywalność niemal filmową, jest nim Uran w retrogradacji na 29° Byka, stojący w prawie idealnej opozycji do Słońca, Księżyca i Merkurego w Skorpionie. To konfiguracja, która nie działa subtelnie. Ona działa jak nagłe otwarcie okna podczas burzy: coś się przewraca, coś wypada, coś przestaje być na swoim miejscu.
Tematy tej opozycji są wyraźne:
- nagłe zwroty akcji,
- wiadomości, które pojawiają się znikąd,
- sytuacje zmieniające kierunek o 180°,
- poczucie, że to, co miało być stabilne i przewidywalne, zaczyna się trząść – czasem delikatnie, a czasem bardzo wyraźnie.
To nów, przy którym lepiej nie zakładać, że masz kontrolę nad scenariuszem.
Masz wpływ na reakcję – nie na fabułę.
Przykłady?
Plan dnia rozsypuje się, bo kluczowa osoba nagle zmienia decyzję.
Spotkanie, które miało być rutynowe, zmienia ton lub zostaje odwołane w ostatniej chwili.
Technologia, internet lub sprzęt zaczynają płatać figle.
A w kontekście Byka – możliwe są też niespodziewane sytuacje finansowe: od drobnych opłat, o których zapomniałaś, po większe wydatki lub impulsywne decyzje, które trzeba będzie szybko przemyśleć.
Uran nie działa po to, żeby wprowadzić chaos. Działa po to, żeby przerwać stagnację i przesunąć energię tam, gdzie od dawna powinna była się ruszyć.
Lilith i Wenus w Skorpionie – mroczna kobieca siła i relacje
W tle tego nowiu pracują jeszcze dwie energie, których nie da się zignorować: Lilith w 26° Skorpiona oraz Wenus w 16° Skorpiona. Wenus jest w luźnej koniunkcji, Lilith – w bezpośredniej orbicie nowiu. Razem tworzą przestrzeń, która uruchamia tematy związane z kobiecą siłą, ale w jej bardziej wymagającym, nieoczywistym wydaniu.
To konfiguracja, która porusza kwestie:
- seksualności rozumianej jako prawda, a nie jako rola,
- tabu, które omijałyśmy, bo były nie na teraz,
- wstydu i tego, jak wpływa na nasze decyzje,
- władzy i bezsilności w relacjach – kto prowadzi, kto ustępuje, kto decyduje i dlaczego,
- a także emocji, które najtrudniej nazwać: gniewu, zazdrości, potrzeby kontroli.
Skorpion nie zamiata tych rzeczy pod dywan. On je wyciąga, ogląda pod lupą i pyta: co z tym zrobisz?
To dobry moment, żeby zadać sobie kilka uczciwych pytań:
- Gdzie w relacjach oddajesz swoją moc – świadomie lub z przyzwyczajenia?
- Co robisz z zazdrością, kiedy się pojawia? Odsuwasz ją? Udajesz, że nie istnieje? Wyrażasz ją impulsywnie? A może traktujesz ją jako sygnał tego, czego naprawdę potrzebujesz?
- Kiedy ostatni raz powiedziałaś "nie" z pełnym przekonaniem?
Lilith nie jest tu po to, by generować dramat. Jest po to, by pokazać, gdzie energia Twojej kobiecej siły została zablokowana – i gdzie domaga się wyrażenia w bardziej dojrzały, świadomy sposób.
Wielki trygon wodny – chrzest, oczyszczenie, hiper-intuicja
Ten nów nie działa wyłącznie poprzez chaos i konfrontację. W tle pracuje wyjątkowo rzadkie i potężne ustawienie – Wielki Trygon Wodny, tworzony przez:
- Nów i Merkurego w Skorpionie,
- Jowisza w Raku,
- Saturna i Neptuna w Rybach.
To konfiguracja, która podnosi poziom wrażliwości znacznie ponad codzienną normę. Można to odczuwać jako:
- intensywne przeczucia,
- większą podatność na sygnały emocjonalne,
- łatwość, z jaką wypływają treści zwykle skrywane głęboko (wspomnienia, dawne lęki, ukryte motywacje, niewyrażone potrzeby).
Wielki trygon wodny działa jak proces oczyszczania systemu – nie w sensie dramatycznej burzy, lecz głębokiego płukania emocjonalnego i psychicznego, które pozwala wydobyć na powierzchnię to, co dotąd było zamrożone lub zapomniane. Stare mechanizmy obronne, ukryte przekonania, niesfinalizowane emocje – wszystko to może teraz powracać nie po to, by przeciążyć, lecz by wreszcie zostać przetworzone.
Co ważne, w tej konfiguracji bierze udział Saturn w Rybach, który nadaje temu procesowi strukturę i stabilność. Saturn nie tłumi emocji – on nadaje im kierunek. Dzięki temu to, co wypływa, nie jest chaotyczne; można to przekuć na realne decyzje, nowe granice, konkretne zmiany w zachowaniach i relacjach.
Innymi słowy: ten nów nie tylko odsłania – on także leczy. A to, co intuicyjnie poczujesz w tych dniach, może stać się fundamentem decyzji, które długo będą procentować.
Sekstyl do Plutona w Wodniku – zmiany systemowe, nie kosmetyczne
W tle tego nowiu działa jeszcze jeden kluczowy element: Pluton w pierwszych stopniach Wodnika, tworzący harmonijny sekstyl do Słońca, Księżyca i Merkurego. To ważny sygnał, bo Pluton jest władcą Skorpiona – a więc odpowiada za cały proces transformacji, który ten nów uruchamia.
To, co teraz pęka, nie jest przypadkowym załamaniem ani chwilowym kryzysem. To może być początek głębokiej zmiany w Twoich osobistych systemach – w sposobie pracy, funkcjonowaniu w relacjach, budowaniu granic, czy rozumieniu własnej wolności.
To, co przestaje działać, przestaje działać definitywnie. A to, co zaczynasz rozumieć, otwiera drogę do zmian, które nie są kosmetyczne, ale fundamentalne.
Tu warto podkreślić kontrast - nie chodzi o lekkie postanowienie w stylu od jutra wprowadzam nowy nawyk, tylko o moment, w którym mówisz: przestaję grać w starą grę – z sobą, z innymi, ze światem.
Pluton nie pracuje na poziomie powierzchni. On zmienia mechanizmy. To, co teraz dojrzewa lub się rozpada, może stać się początkiem długofalowej transformacji, która – choć zaczyna się subtelnie – z czasem zmieni całą strukturę Twojego funkcjonowania.
Główne tematy psychologiczne: praca z cieniem podczas nowiu w Skorpionie
Ten nów otwiera drzwi do przestrzeni, której zwykle unikamy. Skorpion nie zatrzymuje się na powierzchni – idzie prosto do miejsc, w których trzymamy to, co niewygodne: obsesje, kompulsje, zazdrość, potrzebę kontroli, lęk przed odrzuceniem czy utratą. To, co zwykle chowamy na później, teraz wraca w pełnej ostrości.
I co najważniejsze: ten nów nie pyta, czy masz ochotę się temu przyjrzeć. On po prostu wyświetla Ci te treści – jasno, bezpośrednio, czasem intensywnie. To nie jest moment na uniki. To moment na uczciwy kontakt z tym, co od dawna domaga się zauważenia.
Pod tą lunacją warto zadać sobie kilka kluczowych pytań:
- Co dzieje się ze mną, kiedy nie mam kontroli?
- Czy potrafię stać w prawdzie, czy reaguję impulsem, lękiem, oddaleniem?
- Kogo próbuję naprawić zamiast zająć się sobą?
- Czy odpowiedzialność za emocje innych nie stała się wygodnym sposobem na unikanie własnych?
- Jakie historie o sobie noszę jak pancerz, choć już dawno mi nie służą?
- Jakie etykiety powtarzam z przyzwyczajenia – silna, lojalna, ogarniająca – i które z nich blokują mój rzeczywisty rozwój?
Skorpionowa praca z cieniem nie ma na celu karania ani obnażania dla samego obnażania. Jej celem jest świadomość, a świadomość prowadzi do mocy. To właśnie w tych najmocniejszych, najbardziej wymagających emocjach kryje się punkt zwrotny – ten, który pozwala zrezygnować z dawnych pancerzy i wejść w coś znacznie bardziej prawdziwego.
Dlaczego to NIE jest nów na "manifestację stabilności"
Warto powiedzieć to zupełnie wprost: ta konfiguracja nie sprzyja manifestowaniu stabilnych struktur.
Uran w opozycji, Merkury w retrogradacji, nów na krytycznym 28°, trzeci dekan Skorpiona powiązany z 7 Kielichów – to wszystko tworzy astrologiczny krajobraz, który jest dynamiczny, nieprzewidywalny i mocno transformacyjny.
To nie jest moment na deklaracje typu:
- zakładam firmę na 30 lat,
- podpisuję umowę życia,
- biorę szybki ślub, bo tak czuję,
- podejmuję decyzję, która musi być niezmienna.
Energia tego nowiu nie wspiera ruchów, które wymagają stabilności. Ona wspiera ruchy, które wymagają prawdy. Co w takim razie zamiast? To nów, przy którym warto pracować z intencjami związanymi z uwalnianiem, transformacją, kończeniem wzorców i odzyskiwaniem autentyczności.
Zamiast afirmacji "manifestuję sukces", bardziej adekwatne będą:
- przestaję udawać, że X mi służy,
- puszczam to, co trzyma mnie w miejscu,
- zaczynam mówić prawdę przynajmniej do siebie,
- rezygnuję z narracji, która mnie ogranicza,
- wybieram kierunek, który jest zgodny ze mną – nie z oczekiwaniami.
To nie jest nów od budowania stabilnych fundamentów. To jest nów od usuwania tego, co nie jest fundamentem w ogóle. A dopiero na oczyszczonej przestrzeni może powstać coś, co przetrwa próbę czasu.
Jak to może wyglądać w życiu - horoskop na nów w Skorponie
Baran (21.03–19.04) – 8. dom
Tematy wspólnych finansów, zobowiązań, intymności i zaufania.
Może pojawić się potrzeba redefinicji tego, co dzielisz z innymi: zasobów, emocji, granic. To czas, w którym coś wymaga nazwania lub zakończenia, zanim pojawi się nowy kierunek.
Byk (20.04–20.05) – 7. dom
Relacje partnerskie i ważne współprace.
Możliwe są nagłe zmiany w dynamice związku lub w kluczowych umowach. To moment, który pokazuje prawdę o równowadze, lojalności i wzajemności.
Bliźnięta (21.05–20.06) – 6. dom
Zdrowie, rutyny, codzienność, współpracownicy.
Nów może przynieść konieczność uporządkowania obowiązków lub zadbania o ciało. Zmienia się rytm dnia, priorytety i to, co naprawdę działa w praktyce.
Rak (21.06–22.07) – 5. dom
Kreatywność, romanse, ekspresja, radość.
Coś, co zaczęło się lekko, może ujawnić swój poważniejszy wymiar. To czas szczerości w sferze uczuć, pragnień i potrzeb serca.
Lew (23.07–22.08) – 4. dom
Dom, rodzina, emocjonalne fundamenty.
Nów może aktywować sprawy związane z miejscem zamieszkania lub z relacjami z bliskimi. To moment porządkowania korzeni – zarówno dosłownie, jak i symbolicznie.
Panna (23.08–22.09) – 3. dom
Komunikacja, nauka, codzienne decyzje.
To czas, w którym sposób mówienia, ustalania granic lub organizowania spraw codziennych może wymagać korekty. Ujawniają się tematy, które czekały na uczciwą rozmowę.
Waga (23.09–22.10) – 2. dom
Finanse, zasoby, poczucie wartości.
Może pojawić się impuls do zmiany podejścia do pieniędzy lub zrewidowania przekonań o własnej wartości. Coś, na czym opierałaś stabilność, może wymagać aktualizacji.
Skorpion (23.10–21.11) – 1. dom
Tożsamość, wizerunek, kierunek osobisty.
Nów w Twoim znaku działa wyjątkowo mocno — inicjuje etap redefinicji tego, kim jesteś i jak chcesz być postrzegana. Zaczyna się nowy rozdział, ale po wcześniejszym odcięciu tego, co nieaktualne.
Strzelec (22.11–21.12) – 12. dom
Podświadomość, zakończenia, wewnętrzne uzdrawianie.
To czas wycofania, refleksji i oczyszczania. Pojawiają się głębokie wglądy, sny i przeczucia, które domagają się uwagi. Coś kończy się na poziomie wewnętrznym.
Koziorożec (22.12–19.01) – 11. dom
Przyjaciele, społeczności, cele długoterminowe.
Może dojść do przemian w grupach, w których funkcjonujesz, albo w projektach realizowanych z innymi. Ten nów porządkuje Twoje miejsce w większej strukturze.
Wodnik (20.01–18.02) – 10. dom
Kariera, obowiązki, rola społeczna.
Nów może zainicjować zmiany zawodowe albo przynieść potrzebę decyzji dotyczących przyszłego kierunku. To czas redefinicji ambicji i sposobu, w jaki wpływasz na otoczenie.
Ryby (19.02–20.03) – 9. dom
Nauka, podróże, przekonania.
To moment na aktualizację światopoglądu, pogłębienie duchowości lub zmianę kierunku edukacyjnego. Pojawia się potrzeba poszerzenia perspektywy i wyjścia poza dotychczasowe ramy.
Rytuały i praktyczne narzędzia na nów w Skorpionie
Ten nów nie jest energetyką "zrób listę życzeń i powieś ją nad łóżkiem. To czas pracy głębokiej, oczyszczającej, prowadzącej do realnej zmiany wewnętrznej. Dlatego narzędzia, które sprawdzą się teraz najlepiej, są proste, konkretne i nastawione na prawdę — nie na kontrolę rzeczywistości.
Journaling bez upiększeń
Z pytaniami, które celują w sedno:
- Gdzie trzymam kontrolę tak mocno, że nie potrafię oddychać?
- Czego się wstydzę i dlaczego?
- Kogo próbuję zadowolić zamiast siebie?
- Jakie emocje wracają do mnie wciąż w tej samej formie i co próbują mi powiedzieć?
Prosty rytuał spalania
Zrób listę rzeczy, sytuacji, wzorców, które chcesz zakończyć.
Spal ją w bezpiecznych warunkach, traktując to jako symboliczne odcięcie.
Tu nie chodzi o magię w sensie rytualnym — chodzi o decyzję, która zostaje zapisana w ciele.
Praca z wodą
Woda jest naturalnym nośnikiem procesów emocjonalnych:
- kąpiel lub prysznic intencyjny,
- spacer nad wodą,
- umycie rąk z myślą: oddaję to, co mnie ciąży.
Skorpion to znak wody — oczyszczenie płynie najłatwiej właśnie przez ten żywioł.
Medytacja z pytaniem przewodnim
"Co musi się skończyć, żeby przestało mnie pożerać od środka?"
To proste pytanie, ale odpowiedzi często są najważniejsze w całym cyklu nowiu.
Czego lepiej unikać podczas nowiu w Skorpionie?
Kluczowych decyzji na całe życie
Jeśli możesz zaczekać — zaczekaj. Opozycja Urana i retrogradacja Merkurego to nie jest energetyka stabilności. To dobry moment na uświadamianie sobie prawdy, ale nie na podpisywanie zobowiązań, które mają trwać dekady.
Wchodzenia w konflikty i wojny na słowa
Skorpion + Merkury retro = słowa, które trafiają zbyt celnie. Teraz łatwo coś powiedzieć z miejsca, którego później nie da się już odkręcić. Nie reaguj instynktownie — reaguj świadomie.
Manipulowania, testowania i gierek emocjonalnych
To wraca błyskawicznie — i intensywniej, niż zostało wysłane. Ten nów premiuje uczciwość, nie strategie. Najważniejsze, co możesz zrobić, to mówić i działać tak, jak chcesz, żeby inni działali wobec Ciebie.
Szerszy kontekst: seria nowiów na 28° i przygotowanie pod 2026
Ten nów nie jest pojedynczym wydarzeniem — jest częścią większego, wyraźnego wzorca.
To kolejny z serii nowiów na 28°, czyli pod kodem 10 (1 i 0), liczbą początku i potencjału, ale też konieczności oczyszczenia przestrzeni, zanim cokolwiek może naprawdę ruszyć. Ten cykl dwudziestósemek prowadzi nas bezpośrednio do roku 2026, który zacznie się potężną konfiguracją Saturn–Neptun na 0° Barana – pierwszym stopniu zodiaku, symbolicznym miejscu narodzin całkowicie nowego etapu.
To, co dzieje się teraz, jest przygotowaniem pod tę zmianę.
Ten nów wyrzuca na powierzchnię to, co wciąż nosisz ze starego rozdziału: lęki, narracje, przywiązania, zalegające emocje, niezamknięte sprawy. Skorpion nie pozwala wejść w nowy etap z bagażem, który już dawno powinien zostać przepracowany. Ten proces może być intensywny, ale właśnie po to — żebyś mogła wejść w 2026 rok z klarownością, przestrzenią i poczuciem, że wreszcie działasz z miejsca prawdy, a nie kompromisów.
To nie jest nów na bycie miłą wobec własnych ran
Ten nów nie oczekuje od Ciebie, że będziesz dzielna. Oczekuje, że będziesz szczera.
To moment, w którym prawda boli mniej niż trzymanie się iluzji, a udawanie że jest okej zużywa więcej energii niż przyznanie się, że coś dawno przestało działać. Skorpion nie prosi o delikatność — prosi o uczciwość. O zobaczenie miejsca, które najbardziej ciąży, i o decyzję, że nie będziesz go już omijać.
Zobacz także:
- Zastanawiasz się, dokąd się wybrać? Sprawdź, jakie kierunki astrologia radzi poszczególnym znakom zodiaku
- Sny prorocze - jak je rozpoznać i interpretować? "Warto wgłębić się, przed czym nas ostrzegają"
- Jaki jest kolor twojej aury? Jak wpływa na życie? Czat z astrolog Merkurją
Autor: Astrolożka Małgorzata Szostak "Saogii"
Źródło zdjęcia głównego: Nazarii Neshcherenskyi/Getty Images