Osoby w wieku powyżej 50 lat będą mogły zaszczepić się przeciwko Covid-19 jesienią po raz trzeci aby całkowicie wyeliminować ryzyko zakażenia do świąt Bożego Narodzenia - poinformował w środę dziennik "The Times".
Trzecia dawka szczepionki w Wielkiej Brytanii
Według dziennika, prowadzone są obecnie, pod nadzorem głównego lekarza Anglii Chrisa Whitty'ego, badania dwóch opcji postępowania.
Pierwsza dotyczy szczepionek specjalnie zmodyfikowanych do zwalczania nowych wariantów wirusa, a druga trzeciej dawki już stosowanych szczepionek - Pfizer-BioNTech, Oxford-AstraZeneca i Moderna.
Według opublikowanych we wtorek oficjalnych danych, pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19 otrzymało w Wielkiej Brytanii ponad 34,6 mln osób (na ogólną liczbę ludności 67 mln). Władze brytyjskie zakontraktowały łącznie ponad 510 mln dawek ośmiu różnych szczepionek, z których część jest dopiero w fazie prób.
Minister zdrowia Matt Hancock poinformował w ub. tygodniu, że Wielka Brytania zakupi dalsze 60 mln dawek szczepionki Pfizera, co podwoi brytyjskie zapasy tego preparatu.
Koronawirus i szczepienia w Wielkiej Brytanii
Kolejne lockdowny w Wielkiej Brytanii są bardzo mało prawdopodobne, bo postęp w porównaniu ze styczniem jest niezwykły - ocenił we wtorek prof. Neil Ferguson, epidemiolog, którego modele były podstawą do wprowadzenia pierwszego lockdownu w marcu 2020 r.
Ferguson, epidemiolog z Imperial College London, powiedział stacji BBC, że nie można całkowicie wykluczyć możliwości wprowadzenia lockdownu, jeśli doszłoby do "najgorszego scenariusza", czyli pojawienia się nowego wariantu wirusa, który byłby odporny na obecne szczepionki. W takim scenariuszu możliwe byłyby nowe ograniczenia, aby zwiększyć odporność ludzi na wirusa za pomocą zmodyfikowanych szczepionek.
Jednak jak sam zastrzegł, uważa taki scenariusz za mało realny. - Czy uważam, że jest to prawdopodobne? Nie, nie sądzę. Myślę, że jest o wiele bardziej prawdopodobne, że teraz będziemy na stałym kursie wychodzenia z tej pandemii, przynajmniej w tym kraju - ocenił.
Dodał, że dane na temat spadającej liczby przypadków koronawirusa, hospitalizacji i zgonów są bardzo zachęcające.
- Z jednym zastrzeżeniem - że musimy uważnie obserwować te warianty i zbierać więcej danych na ich temat, faktycznie oceniam sytuację bardzo optymistycznie i ten optymizm stopniowo wzrastał w trakcie ostatnich trzech miesięcy, od strasznej sytuacji, w której byliśmy w styczniu, do niezwykle dobrej sytuacji teraz - powiedział. Jego zdaniem, życie zacznie wracać do normy na początku lata. Potwierdzeniem tej opinii są kolejne dobre dane na temat epidemii z minionej doby. Jak podał we wtorek brytyjski rząd, w tym czasie stwierdzono cztery zgony z powodu Covid-19 i wykryto 1946 nowych zakażeń.
To oznacza, że w ciągu ostatnich siedmiu dni zarejestrowano 92 zgony i jest to pierwszy przypadek od sierpnia zeszłego roku, by łączna liczba z siedmiu kolejnych dni była niższa niż 100. Dla porównania - w poprzednich siedmiu dniach było 146 zgonów, a w jeszcze poprzednich - 184. Z kolei we wspomnianym przez Fergusona styczniu dobowe bilanse zgonów niemal codziennie przekraczały 1000.
Z kolei dzienna liczba nowych zakażeń koronawirusem czwarty dzień z rzędu jest poniżej 2000, podczas gdy w styczniu przekraczała 50 tys., a czasem nawet 60 tys.
Do poniedziałku włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało 34,67 mln osób, co stanowi 65,8 proc. dorosłych mieszkańców Wielkiej Brytanii, a drugą - 15,63 mln, czyli 29,7 proc.
Zobacz też:
Księżna Meghan napisała książkę dla dzieci. Podstawą opowieści był jej wiersz dla Harry'ego
Powerbank wybuchł w ręku 14-latka. Chłopiec stracił dwa palce
Zobacz wideo: Uwaga! TVN: Zarabiał wypisując skierowania na szczepienie przeciw COVID-19. "To wszystko z dobrego serca"
Autor: Jola Marat
Źródło: PAP| x-news
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto