Od zawsze interesowałam się polityką
Zobacz też:
Jeffrey Archer: "Brexit bez porozumienia byłby niedobry dla Polski i Wielkiej Brytanii"
Ewa Ernst-Dziedzic
Zawsze interesowałam się polityką. Moja rodzina była też z nią związana. Do Austrii wyjechaliśmy w 1990 roku, było to związane z sytuacją w Polsce i zainteresowaniem innym światem. W Polsce mieliśmy poczucie odizolowania.
Jak wyglądały pierwsze lata w Austrii?
Zobacz też: Hartwich posłanką, jej niepełnosprawny syn z zakazem wejścia do sejmu: "Kuba chciałby być w czasie zaprzysiężenia" >>>
W latach dziewięćdziesiątych w Austrii uważano nas za całkiem innych obcokrajowców, takich z tego gorszego sortu. Trudno było o mieszkanie, trudno było o zezwolenie na pracę. Tata musiał przez długie lata odśnieżać chodniki, zanim dostaliśmy stały pobyt. Moja mama musiała przez lata sprzątać, żeby utrzymać rodzinę.
O co Ewa Ernst-Dziedzic walczy w parlamencie?
Te doświadczenia przyczyniły się do tego, że zaczęłam walczyć o sprawiedliwość dla wszystkich, żeby wszystkie dzieci miały równe szanse. Jako kobieta, jako migrantka nabyłam doświadczeń, które teraz wnoszę do polityki i do parlamentu. Walczę o prawa kobiet. Ponieważ nadal jest to odczuwalne, także w polityce, że kobiety walczą z tym szklanym sufitem. Zabiegam też o prawa obcokrajowców i mniejszości.
Zobacz też: Boris Johnson. Kim jest kontrowersyjny premier Wielkiej Brytanii?
Ślub z Anją
Po 11 latach związku, 10 czerwca 2019 r., Ewa wzięła ślub ze swoją partnerką Anją i przyjęła nazwisko Ewa Ernst-Dziedzic. Był to setny ślub pary homoseksualnej w Austrii od czasu legalizacji tej formy prawnej związków pół roku wcześniej.
Nigdy nie chciałam być postrzegana przez pryzmat orientacji seksualnej. W Austrii to nie odgrywa większej roli. W Polsce niestety jest troszeczkę inaczej. Mam nadzieję, że to się zmieni. Żyjemy w XXI wieku i każdy ma prawo do tego, żeby żyć jak mu się podoba jeśli to nie zagraża życiu innych osób.
Autor: Filip Yak
podziel się: