Samolotowy silnik na dnie Odry. "Wiadomo, do której konkretnie maszyny należał"

Wystawa rzeczy wyłowionych z Odry
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wystawa rzeczy znalezionych w Odrze
Wystawa rzeczy znalezionych w Odrze
Obrazy, które zachwycają!
Obrazy, które zachwycają!
Sztuka ożywiania obrazów
Sztuka ożywiania obrazów
Sztuka polskiego plakatu
Sztuka polskiego plakatu
Rzeźbami z marmuru zachwyca się świat
Rzeźbami z marmuru zachwyca się świat
Przez sztukę do serca
Przez sztukę do serca
Sztuka na talerzu
Sztuka na talerzu
Jego sztuka łączy
Jego sztuka łączy
Jak zrobić piękny kalendarz adwentowy?
Jak zrobić piękny kalendarz adwentowy?
Gdy sztuka spotyka się z polityką
Gdy sztuka spotyka się z polityką
ARS LATRANS
ARS LATRANS
Ze sztuką na „ty”
Ze sztuką na „ty”
Matka Boska Wyspiańskiego, czy nie?
Matka Boska Wyspiańskiego, czy nie?
Grudniowa aukcja dzieł sztuki
Grudniowa aukcja dzieł sztuki
We Wrocławiu można oglądać niezwykłą ekspozycję, która została stworzona z rzeczy wydobytych z dna Odry. Dagmara Kowalczyk wraz z kamerą Dzień Dobry TVN sprawdziła, co skrywał nurt drugiej co do wielkości rzeki w Polsce. Nie zabrakło niespodzianek.

Skarby ukryte w Odrze

Rzeki są niemymi świadkami historii miast, przez które przepływają. Na ich dnie można znaleźć okruchy przeszłości skrzętnie skrywane przez odmęty. Grupa archeologów przeczesująca dno Odry może mieć powody do zadowolenia. Wśród znalezionych przedmiotów szczególną uwagę zwraca samolotowy silnik.

- Pochodzi on z samolotu Boeing B-17, który należał do amerykańskich sił powietrznych - powiedziała oprowadzająca po wystawie Monika Gross. - Produkowano go w latach 30. i 40. (ubiegłego wieku - przyp. red.). Został wydobyty z wód Zalewu Szczecińskiego. Archeolodzy mieli to szczęście, że znaleźli również tabliczki znamionowe, wiadomo więc, do której konkretnie maszyny silnik należał. Znamy też imiona i nazwiska całej załogi - podkreśliła.

Wystawa we Wrocławiu

Na wystawie można też zobaczyć takie artefakty jak XIX-wieczna boja, kotwice czy fragment huśtawki. - Na dnie Odry można było znaleźć prawie wszystko - przyznała Monika Gross. - Wydobyto ponad 44 tys. przedmiotów metalowych, w tym również 1600 obiektów niebezpiecznych.

Zapytana przez Dagmarę Kowalczyk, czy we Wrocławiu można spodziewać się odnalezienia cennych przedmiotów na dnie rzeki, wyjaśniła, że jest to mało prawdopodobne. Wszystko z uwagi na to, że podczas niemieckich rządów w mieście, koryto Odry było systematycznie konserwowane.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości