Wystawa Jacka Malczewskiego
Wystawa Jacka Malczewskiego to wielkie wydarzenie w Krakowie. Szczególnie że można zobaczyć aż 170 jego prac. Z kuratorką wystawy, Urszulą Kozakowską-Zauchą spotkał się Piotr Wojtasik. Dzień wcześniej odbyło się oficjalne otwarcie, gdzie o wydarzeniu opowiedział dyrektor muzeum.
- Ta wystawa pokazuje zupełnie nieznanego Maleczewskiego, wszyscy pamiętamy o takich pracach kanonicznych, które są w głównych galeriach muzeów polskich. Tymczasem na naszej wystawie zobaczymy niemal 170 dzieł, z tego bardzo znacząca część to są dzieła ze zbiorów prywatnych i to jest jedna z największych wartości tej wystawy. To są obrazy, które zmieniają nasze patrzenie na Malczewskiego - podkreślił prof. Andrzej Szczerski, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie.
Brytyjska rodzina królewska
Niepowtarzalna wystawa
Na wystawie są dzieła, które zostały po raz pierwszy pokazane szerszej publiczności, m.in. dzieło "Kopciuszek".
- Podobno Malczewski wolał namalować swoim dzieciom Kopciuszka niż opowiadać im bajkę. Jest to cały Malczewski - świetna kolorystyka, symbolika, ukryta opowieść. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to jest zwykła scena w chałupie wiejskiej, ale jak zaczynamy oglądać, to tu jest goła noga, tu jest jakiś but. Od razu nam się kojarzy - powiedziała kuratorka wystawy.
Malczewski czy w Rzymie czy w Paryżu zawsze tęsknił za Polską.
- Malował sceny związane z historią Polski i kiedy mógł od razu wrócił - dodała kuratorka. - To była artysta, który uwielbiał siebie portretować, kiedy tylko mógł na obrazach, miał zawsze piękną twarz, nigdy nie było zmarszczek, nie było zmęczenia - wspomniała Kozakowska-Zaucha.
Zobacz także:
- Linda Evangelista pozuje pierwszy raz po nieudanym zabiegu. "Nie mogę już tak żyć, w ukryciu i wstydzie"
- Kacper Gołda na scenie Dzień Dobry TVN zaśpiewał nowy singiel "Sen"
- Wybierz laureata Pozytywki za styczeń 2022 r.
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Piotr Wojtasik, Agnieszka Reczek-Bogacka
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN