Nie żyje Królowa Matka. "Zmarła spokojną śmiercią"

Sirikit Kitiyakara
Nie żyje Sirikit Kitiyakara. Królowa Matka miała 93 lata
Źródło: NurPhoto Contributor/Getty Images
Sirikit Kitiyakara - matka uwielbianego przez społeczeństwo króla Tajlandii Ramy X - nie żyje. Informację o śmierci kobiety przekazało biuro pałacu królewskiego. Królowa Matka miała 93 lata.
Kluczowe fakty:
  • Zmarła Sirikit Kitiyakara.
  • Kobieta była matką uwielbianego przed Tajów króla Ramy X.
  • Sirikit Kitiyakara odeszła w wieku 93 lat.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

Krzysztof Mroczka
W tym miejscu nie boją się mówić o śmierci
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie żyje Sirikit Kitiyakara

- Jej Królewska Mość, Królowa Sirikit, Królowa Matka, zmarła spokojną śmiercią w piątek o godz. 21:21 czasu lokalnego w szpitalu należącym do Czerwonego Krzyża – podał dziennik "Bangkok Post". Gazeta, powołując się na komunikat biura pałacu królewskiego, podała, że w 2019 roku u królowej matki wykryto kilka dolegliwości wymagających opieki medycznej.

17 października br. u kobiety rozwinęła się infekcja krwi i mimo starań lekarzy stan zdrowia Sirikit się pogarszał. Syn Sirikit, król Tajlandii Rama X (właść. Maha Vajiralongkorn), poinstruował biuro, by zorganizowało dla Królowej Matki pogrzeb zgodny z tradycją tajskiej monarchii. Jej szczątki zostaną złożone w Sali Tronowej Dusit Maha Prasat w Wielkim Pałacu Królewskim w Bangkoku, dawnej siedzibie królów.

Król zarządził również roczną żałobę, która obowiązuje rodzinę królewską i urzędników dworu – czytamy w "Bangkok Post".

Sirikit Kitiyakara - kim była?

Królowa Matka Sirikit Kitiyakara urodziła się w Bangkoku w 1932 roku jako córka księcia Nakkhatry Mangali. Król Rama IX (właść. Bhumibol Adulyadej) poznał ją w Paryżu, gdzie jej ojciec był ambasadorem. W 1950 roku została jego żoną i królową Tajlandii.

Bhumibol był jednym z najdłużej panujących monarchów świata. Rządził Tajlandią od 1946 roku do swojej śmierci w 2016 roku. Cieszył się dużym szacunkiem mieszkańców, choć aktywiści i przeciwnicy monarchii trafiali niejednokrotnie do więzienia albo byli wydalani z kraju za obrazę majestatu, co w Tajlandii pozostaje surowo karanym przestępstwem.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości