Najlepsze momenty Wojciecha Jagielskiego w Dzień Dobry TVN. "Jak widzę nagiego mężczyznę..."

Wojciech Jagielski - najlepsze momenty w Dzień Dobry TVN
DD_20251025_DD_rep
Wojciech Jagielski przez lata współtworzył wydania Dzień Dobry TVN, a jego debiut do dziś wspominany jest z uśmiechem. Jakie były najlepsze momenty dziennikarza w naszym programie? Sprawdź w materiale.
Kluczowe fakty:
  • Wojciech Jagielski zadebiutował w roli prowadzącego Dzień Dobry TVN 3 września 2007 roku.
  • Jego duet z Jolantą Pieńkowską przeszedł do historii programu.
  • Widzowie cenili go za błyskotliwe riposty, żarty i dystans do siebie.

Wojciech Jagielski - kariera w mediach

Wojciech Jagielski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy oraz prezenterów radiowych i telewizyjnych w Polsce. Swoją karierę w mediach rozpoczął w 1990 roku w Radiu Zet, gdzie początkowo występował jako DJ i prowadzący audycje muzyczne. Z czasem objął stanowisko dyrektora muzycznego stacji, współtworząc jej charakter i styl. Na antenie prowadził popularne programy, takie jak "Słodka szesnastka Radia Zet", "Hip-hop", "Raz-dwa-trzy, śpiewasz ty" czy cykle "Mniej więcej serio" i "Mniej więcej poniedziałek", które współprowadził z Karoliną Korwin-Piotrowską.

Zanim jednak związał się z mediami, Jagielski realizował swoją muzyczną pasję. W latach 80. XX w. był współzałożycielem i perkusistą rockowych zespołów Kontrola W. i Kosmetyki Mrs. Pinki, które występowały m.in. na legendarnym festiwalu w Jarocinie. Do dziś pozostaje aktywnym muzykiem - gra na perkusji w popularnym zespole Poparzeni Kawą Trzy.

Wojciech Jagielski w Dzień Dobry TVN

Wojciech Jagielski zadebiutował w Dzień Dobry TVN 3 września 2007 roku. Kolejne poranki z nim zaczynały się różnie - czasem od żartu, a czasem od rzeżuchy na głowie. Z Jolantą Pieńkowską tworzył duet, z którym nigdy nie było nudy.

W rozmowach z gośćmi był spokojny i rzeczowy.

- Ja jestem tylko skromnych herbatnikiem - powiedział kiedyś.

Temat przestrzeni osobistej też potrafił rozwinąć po swojemu - z wdziękiem i humorem.

- Jak widzę nagiego mężczyznę w promieniu 3 metrów, to uciekam - przyznał w jednym z wydań.

Wojtek dawał się też wciągać w telewizyjne eksperymenty. Wziął m.in udział w badaniu wariografem i wsiadł na surf bike'a. Jedno jest pewne - Wojciecha Jagielskiego trudno zapomnieć.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości