Ukraińcy z godną podziwu gorliwością walczą w obronie ojczyzny. "To jest nasza wojna"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Z planu filmowego prosto na wojnę
Z planu filmowego prosto na wojnę
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Razem z Ukrainą
Razem z Ukrainą
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Atak Rosji na Ukrainę
Atak Rosji na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Trwa wojna w Ukrainie. Kijów i inne miasta pozostają pod ostrzałem rosyjskich sił zbrojnych, jednak duch walki naszych wschodnich sąsiadów nie słabnie. Do ukraińskiej armii nieustannie dołączają ochotnicy, gotowi stanąć w obronie ojczystego kraju. W Dzień Dobry TVN o patriotycznej postawie żołnierzy i ludności cywilnej w Ukrainie mówili dziennikarze Michał Kacewicz i Paweł Pieniążek.

Ukraińcy walczą w obronie ojczyzny

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w czwartek, 24 lutego br. rozpoczęcie "operacji specjalnej w Donbasie", jednak rosyjskie siły zaczęły ostrzał ukraińskich miast także z innych kierunków. Nasi wschodni sąsiedzi zostali zmuszeni do podjęcia walki o niepodległość ojczyzny. Prezydent Ukrainy pozostał w stolicy, by bronić swojego kraju przed agresją najeźdźcy.

Wojna w Ukrainie

Źródło: Dzień Dobry TVN
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Z planu filmowego prosto na wojnę
Z planu filmowego prosto na wojnę
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Razem z Ukrainą
Razem z Ukrainą
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Atak Rosji na Ukrainę
Atak Rosji na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę

- Zełenski cały czas jest obecny, on cały czas nagrywa filmiki. Pokazuje, że jest w centrum Kijowa, w tej dzielnicy rządowej przy siedzibie prezydenckiej na ulicy Bankowej. To jest budujące, bo Rosjanie rozpowszechniają różnego rodzaju plotki, że Zełenski ucieknie, że ma zamiar uciec, że podda się. On temu zaprzecza - zauważył dziennikarz Biełsatu, Michał Kacewicz. Z jego słowami natychmiast zgodził się Paweł Pieniążek.

- Nawet ukraińscy nacjonaliści, którzy bardzo niechętnie spoglądali na prezydenta Zełenskiego, mówią teraz o tym, że jest to świetny przywódca, który sobie radzi w tej bardzo trudnej chwili - ocenił doświadczony reporter wojenny. Dodał też, że w obronę Ukrainy zaangażowane są także inne osoby, w tym znany bokser Witalij Kliczko.

- On głównie ostrzega mieszkańców o tym, co mają robić, kiedy udawać się do schronów, kiedy są zagrożeni atakami. Informacje od władz są bardzo sprawnie przekazywane - podkreślił Paweł Pieniążek. Zwrócił także uwagę na godną podziwu postawę żołnierzy, ale i ludności cywilnej.

- To nie jest pierwszy raz, kiedy Ukraińcy się tak masowo mobilizują, bo trzeba pamiętać o wydarzeniach z kijowskiego Majdanu w latach 2013-2014, kiedy tak naprawdę zaangażowała się bardzo duża część społeczeństwa (...). To potem przeniosło się na konflikt we wschodniej Ukrainie (...). To, co widzimy dzisiaj, jest w pewnym sensie pokłosiem tego. To jest próba, przez którą ukraińskie społeczeństwo przechodzi w ostatnich dziesięciu latach po raz trzeci. Ta organizacja jest naprawdę bardzo imponująca pod tym względem, że ludzie są gotowi pomagać - podsumował dziennikarz.

Paweł Majstrenko wraca do ojczyzny, by walczyć

Medialne doniesienia o rosyjskiej inwazji na Ukrainę wstrząsnęły całym światem. Informacje o kolejnych atakach przyczyniły się do wzmożonej mobilizacji osób, pragnących wesprzeć ukraińskie siły zbrojne. W gronie ochotników, którzy zdecydowali się zasilić szeregi armii, znalazł się Paweł Majstrenko. Młody reżyser na co dzień mieszka w Polsce, jednak postanowił dołączyć do swoich rodaków w tym trudnym czasie.

- Jestem z Odessy, mam ukraińsko-polskie pochodzenie (...). To jest nasza wojna obronna. Kiedy dowiedziałem się o tym, że trzynastu chłopaków zginęło na Wyspie Zmijinyj, to zrozumiałem, że nie mogę tu pozostać. Jedziemy z moimi przyjaciółmi do Lwowa (...). Zobaczymy, jak to będzie. Mam nadzieję, że wrócę - powiedział 27-latek. Podkreślił też, że jest jednym z wielu ochotników, którzy staną do walki z wrogiem, mimo braku doświadczenia w służbie wojskowej.

- Ja nie jestem wojskowym w ogóle, nie jestem żołnierzem. Moi przyjaciele, z którymi jadę, też nie są. Kiedyś strzelałem z kałasznikowa, ale to tyle. O ile wiem, w Ukrainie jest bardzo dużo ochotników, są też ludzie niepełnosprawni, ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z wojskiem, ale chcą bronić swojego kraju - wyznał reżyser. Dodał też, że jego rodzice nie wiedzą, że już wkrótce przywdzieje wojskowy mundur i stanie do walki z Rosjanami.

- Powiem o tym, kiedy już przyjadę. Czuję, że się boję, ale nie chcę, żeby ten strach mnie okupował - podsumował Paweł Majstrenko.

Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki. Zobacz wideo:

Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Paweł Majstrenko wraca do Ukrainy, by walczyć. Co czuje przed wyjazdem na front?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Magdalena Brzezińska

Reporter: Magda Nabiałczyk

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Horoskop dzienny na środę, 17 kwietnia 2024 r. dla Strzelców, Koziorożców, Wodników, Ryb

Horoskop dzienny na środę, 17 kwietnia 2024 r. dla Strzelców, Koziorożców, Wodników, Ryb

Horoskop dzienny na środę, 17 kwietnia 2024 r. dla Lwów, Panien, Wag, Skorpionów

Horoskop dzienny na środę, 17 kwietnia 2024 r. dla Lwów, Panien, Wag, Skorpionów

Horoskop na środę, 17 kwietnia 2024 r. dla Baranów, Byków, Bliźniąt i Raków

Horoskop na środę, 17 kwietnia 2024 r. dla Baranów, Byków, Bliźniąt i Raków

Horoskop na środę. Dzisiaj możemy podjąć nowy kierunek, w którym potoczą się nasze związki

Horoskop na środę. Dzisiaj możemy podjąć nowy kierunek, w którym potoczą się nasze związki

"Milionerzy". Kto żyje w Ćottogramie? Uczestniczka wahała się do ostatniej chwili

"Milionerzy". Kto żyje w Ćottogramie? Uczestniczka wahała się do ostatniej chwili

Jadwiga Staniszkis nie żyje. Podano datę pogrzebu. Uwaga na fałszywe SMS-y. Zmiany w zarządzie Fundacji TVN

Jadwiga Staniszkis nie żyje. Podano datę pogrzebu. Uwaga na fałszywe SMS-y. Zmiany w zarządzie Fundacji TVN

Polak zastrzelony na oczach 12-letniego syna w Szwecji. "Ich nie można skazać"

Polak zastrzelony na oczach 12-letniego syna w Szwecji. "Ich nie można skazać"

Zmiany w zarządzie Fundacji TVN. "Z radością witam w roli nowej prezes Zuzannę Lewandowską"

Zmiany w zarządzie Fundacji TVN. "Z radością witam w roli nowej prezes Zuzannę Lewandowską"

Jadwiga Staniszkis nie żyje. Podano datę i miejsce pogrzebu

Jadwiga Staniszkis nie żyje. Podano datę i miejsce pogrzebu

Jak rozmawiać z dzieckiem o niepełnosprawności? "Przezywano mnie "kaczucha""

Jak rozmawiać z dzieckiem o niepełnosprawności? "Przezywano mnie "kaczucha""