Ta roślina budzi strach i zachwyt. Łagodzi bóle głowy, redukuje trądzik i pomaga na problemy trawienne

wrotycz1
Wrotycz - niezłe ziółko
Źródło: Dzień Dobry Wakacje
Ta roślina od wieków stosowana była w medycynie ludowej, a dziś znów wraca do łask w ogrodach i domowych apteczkach. Mimo wielu korzyści wrotycz pospolity budzi pewne kontrowersje. Jak go rozpoznać, gdzie go szukać i w jaki sposób bezpiecznie z niego korzystać? O tym opowiedziały nam Agnieszka Skowerska, zielarka oraz Bożena Chuda, instruktorka ogrodowa.
Kluczowe fakty:
  • Rozpoznanie – wysoka roślina o żółtych, płaskich kwiatach i intensywnym zapachu, powszechna w Polsce.
  • Bezpieczeństwo – zawiera trujący tujon, w nadmiarze groźny, szczególnie w ciąży i laktacji.
  • Właściwości – działa przeciwzapalnie, przeciwpasożytniczo i przeciwbólowo; zalecane ostrożne, głównie zewnętrzne użycie.

Wrotycz – jak go rozpoznać i gdzie rośnie?

Wrotycz pospolity to dla wielu to tylko polny kwiat, dla innych cenna roślina lecznicza. Jak go rozpoznać? To nie będzie trudne, bowiem roślina jest dość charakterystyczna. Osiąga nawet 1,5 metra wysokości i ma sztywną, wzniesioną łodygę. Jednak najbardziej rozpoznawalne są jego złocistożółte kwiaty – to płaskie koszyczki o średnicy 7–12 mm, zebrane w baldachokształtną wiechę. Ponadto wydziela intensywny, kamforowy zapach.

Naturalny zasięg rośliny obejmuje prawie całą Europę i dużą część umiarkowanej Azji. Dzięki działalności człowieka wrotycz trafił też do obu Ameryk i Australii, gdzie bywa gatunkiem inwazyjnym. W Polsce jest bardzo pospolity – rośnie na przydrożach, nasypach kolejowych, nieużytkach, a także na łąkach, pastwiskach czy skrajach lasów. Lubi słońce i przepuszczalne gleby.

Właściwości wrotyczu – czy jest bezpieczny?

Wrotycz był znany i wykorzystywany od dawna. Już w starożytności stosowano go przy dolegliwościach trawiennych, jako środek przeciwpasożytniczy i odstraszający owady. W średniowieczu używano go także jako środka wywołującego miesiączkę, a nawet poronnego – bo w dużych dawkach wywołuje skurcze macicy. I tu ważne ostrzeżenie: absolutnie nie wolno go przyjmować doustnie w ciąży ani w czasie karmienia piersią.

- Większość osób ostrzega go jako truciznę, nawet śmiertelną. Nie jest to do końca prawda. Ma długą tradycję stosowania w lecznictwie. Przez starożytnych rzymian był używany jako środek przeciwpasożytniczy zwalczający pasożyty jelitowe i z tego działania jest znany. Dlaczego mówi się o nim trujący? Jest to zasługa tujonu, substancji, która w dużych dawkach ma działanie trujące – powiedziała Agnieszka Skowerska, zielarka.

Ponadto wrotycz zawiera substancje o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym, przeciwwirusowym, przeciwgrzybiczym, przeciwpasożytniczym, a nawet przeciwalergicznym. Łagodzi bóle, działa rozkurczowo, żółciopędnie, żółciotwórczo, wspomaga przemianę materii i odtruwa organizm. Pobudza pracę serca i oddychanie, a także wydzielanie hormonów. Może znosić bóle głowy, kolki czy bóle miesiączkowe.

- Wrotycz w naparze powinien być stosowany odpowiedzialnie w małych ilościach przez maksymalnie 3 tygodnie. Zachęcam do stosowania zewnętrznego. Można przygotować w domu ocet wrotyczowy – powiedziała zielarka.

Przepis na macert znajdziesz w wideo.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości