Zajmuje się gospodarstwem i trenuje MMA. "Człowiek przez jeden dzień 5 ton potrafi przenieść"

Fit farmer uczy, bawi i walczy ze stereotypami
Źródło: Dzień Dobry TVN
Fit farmer uczy, bawi i walczy ze stereotypami
Fit farmer uczy, bawi i walczy ze stereotypami
Pasja od dzieciństwa
Pasja od dzieciństwa
Bracia, których łączy pasja do budowania
Bracia, których łączy pasja do budowania
Nieznana pasja Sławomira Łosowskiego
Nieznana pasja Sławomira Łosowskiego
 Połączyła ich miłość i pasja
Połączyła ich miłość i pasja
Koronka Szydełkowa to jej pasja życiowa - poprawione
Koronka Szydełkowa to jej pasja życiowa - poprawione
Sebastian Staniewski - znany w sieci jako Fit Farmer - na co dzień zajmuje się gospodarstwem, a po godzinach trenuje mieszane sztuki walki (MMA). O swojej pracy i pasji opowiada w reportażu Dzień Dobry TVN. - Robię w życiu to, co kochałem i kocham - przekonuje rozmówca Katarzyny Chętnik.

Rolnik z pasją

Ojciec Sebastiana Staniewskiego założył gospodarstwo 30 lat temu. Jego syn od dziecka kochał zwierzęta, więc postanowił kontynuować tradycję rodzinną.

- Zawsze mówię, że robię w życiu to, co kochałem i kocham. Sprawia mi to radość. Codziennie przyjeżdżam tu z uśmiechem - mówił Sebastian Staniewski. - Kocham krowy. Mogę dać im najlepsze, co mogą mieć, czyli trochę nieba, trochę powietrza, dobre jedzonko. Są to moi współpracownicy oraz przyjaciele po części - dodał.

Jak przyznała Agnieszka Staniewska, żona Sebastiana, gospodarstwo to całe jego życie. - Sądzę, że zawsze tu będzie i nie wyobrażam sobie Sebastiana w innej pracy - zaznaczyła.

Fit Farmer uczy, bawi i walczy ze stereotypami

Bohater reportażu po całym dniu pracy w gospodarstwie, jedzie na trening. Od małego jest bowiem czynnym sportowcem. Najpierw był w kadrze Polski w pływaniu, a następnie przerzucił się na sztuki walki: ju-jitsu, kickboxing, boks.

- Uważam, że praca w gospodarstwie też jest swoistym treningiem. I to naprawdę takim podstawowym. Treningiem, jeśli chodzi o wydolność, no i ma się dobrą formę. W gospodarstwie przerabia się tony. 600 kg tu, 300 kg na innym miejscu i człowiek w sumie czasami przez jeden dzień 5 ton potrafi przenieść - wyjaśnił sportowiec.

Córki Sebastiana namówiły tatę, by założył swój kanał w mediach społecznościowych. Już pierwszy film okazał się sukcesem. Jak podkreślił rozmówca Dzień Dobry TVN, chce bawić swoich obserwatorów, pokazywać sportowe sceny oraz edukować społeczeństwo. - To już nie są te gospodarstwa, co były kiedyś. To już nie jest przysłowiowy rolnik, który używa słów: "jo, żem był". Nie mamy już słomy z butów wystającej. Są to ludzie inteligentni, z pasją - oznajmił.

Czy Sebastian spotkał się z hejtem? Czy może liczyć na wsparcie rodziny? Odpowiedzi na te pytania poznasz w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości