Zbiera odpadki z warsztatu samochodowego i tworzy z nich biżuterię. "Ta kolekcja jest z tapicerki"

Poznań. Joanna Karlik-Knocińska tworzy biżuterię w moto-śmieci
Źródło: Dzień Dobry TVN
Biżuteria z motośmieci
Biżuteria z motośmieci
Haftowane obrazy jak zdjęcia
Haftowane obrazy jak zdjęcia
Do spania i przytulania - seniorzy szyją poduszki dla dzieci z Ukrainy
Do spania i przytulania - seniorzy szyją poduszki dla dzieci z Ukrainy
Szydełkowe dzieła sztuki - całość
Szydełkowe dzieła sztuki - całość
Rodzinne szycie much
Rodzinne szycie much
Szycie jest piękne…
Szycie jest piękne…
Joanna Karlik-Knocińska z Poznania od dwóch dekad pracuje w branży motoryzacyjnej. Jest właścicielką salonu samochodowego, a oprócz tego od siedmiu lat tworzy niezwykłą biżuterię z odpadów, które znajduje w warsztacie. O tym, jakie perełki zaprojektowała i których tzw. moto-śmieci używa do produkcji wyrobów jubilerskich, opowiedziała w reportażu Radosława Męczykalskiego dla Dzień Dobry TVN. 

Biżuteria z odpadów motoryzacyjnych. Skąd pomysł na taki biznes?

Brelok wykonany z żarówki od kierunkowskazu zatopionej w żywicy z modułem od czujnika skrętu, bransoletka z łańcucha rozrządu, ozdoba z przewodu paliwowego osadzona w biżuteryjnych detalach - do wyboru, do koloru. Oferta jubilerska Joanny Karlik-Knocińskiej z Poznania jest naprawdę szeroka.

Kreatywna bizneswoman przeszukuje zaplecza warsztatu samochodowego, by znaleźć materiał godny obróbki i stworzyć z niego dekoracyjne cuda. Które odpady motoryzacyjne zwracają jej największą uwagę?

- Uszczelniacze, tulejki, przewody, kable, próbniki, kawałki amortyzatora, kawałki półosi - wymienia w reportażu Dzień Dobry TVN. - Ta kolekcja jest stworzona z tapicerki z poszycia fotela - dodaje, pokazując niezwykły wisiorek zawieszony na swojej szyi.

Pasję do motoryzacji odkryła w bardzo młodym wieku. Przejęła ją od rodziców, którzy prowadzili własny warsztat samochodowy. Już jako 19-latka podjęła się pracy w rodzinnej firmie i tym samym rozpoczęła swoją przygodę z obleganą przez mężczyzn branżą.

Projektowanie jubilerskich perełek ze zużytych części samochodowych jest poniekąd jej manifestem i wprowadzeniem do świata motoryzacji kobiecego pierwiastka. Karlik-Knocińska tworzy m.in. kolczyki, naszyjniki, bransoletki i breloki.

Poznań. Właścicielka warsztatu samochodowego tworzy biżuterię z moto-śmieci. Co na to pracownicy?

Jak na niezwykle oryginalny pomysł Joanny Karlik-Knocińskiej zareagowali pracownicy jej salonu samochodowego? Miłosz Janasek twierdzi, że na początku towarzyszyło im ogromne zaskoczenie. - Szaleństwo nie tylko dla mnie, ale dla chłopaków, że z niczego można zrobić coś - komentuje.

Elektromechanik Jan Krzyżewski potwierdza te słowa i dodaje, że sam również jest w pewnym stopniu zaangażowany w proces twórczy. - Na mnie spadło załatwianie tych wszystkich części, rozbieranie modułów elektronicznych, aby wydobywać tę elektronikę i dostarczać ją - wyjaśnia.

Pomysłodawczyni projektu informuje, że biorą w nim udział głównie trzy kobiety. Ona odpowiada za znalezienie odpowiedniego surowca. Następnie przekazuje materiał do produkcji do Anny Orskiej. - Ona sprawdza, na ile to, co ja znajdę w warsztacie, jest jubilerskim materiałem.

Na końcu układanki, po zaprojektowaniu kolekcji, swoją rolę odgrywa córka Joanny - Julia Knocińska, która bierze odpowiedzialność za promowanie biżuterii i wspieranie projektu w mediach społecznościowych.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości