Renata Dancewicz o brydżu sportowym. "Jestem maniaczką. To gra, która wyzwala emocje"

Renata Dancewicz
Renata Dancewicz kocha aktorstwo i brydża
Źródło: Dzień Dobry TVN
Renata Dancewicz to nie tylko uznana aktorka, ale także mistrzyni brydża. W Dzień Dobry TVN opowiedziała o swojej pasji, emocjach przy stoliku i planach na przyszłość. Artystka nie tylko gra zawodowo, ale też inspiruje innych do wejścia w świat tej szlachetnej gry.
Kluczowe fakty:
  • Renata Dancewicz na Mistrzostwach Europy w brydżu sportowym – aktorka walczy w parach mixtowych podczas prestiżowego turnieju w Poznaniu.
  • Pasja do brydża sportowego od dziecka – inspiracją były rodzinne wieczory karciane oraz książki Agathy Christie.
  • Brydż jako styl życia i plan na emeryturę – Dancewicz marzy o podróżach po świecie z brydżem w roli głównej.

Renata Dancewicz na Mistrzostwach Europy w brydżu sportowym

Na Międzynarodowych Targach Poznańskich trwa wielkie święto – Otwarte Mistrzostwa Europy w brydżu sportowym. Wśród uczestników znalazła się Renata Dancewicz. Choć skromnie ocenia swoje obecne wyniki, z entuzjazmem opowiada o wyjątkowej atmosferze turnieju i intensywności zmagań w konkurencjach par mixtowych. Dancewicz znana jest z ogromnej pasji do brydża. – Jeżeli umiecie grać, to ja jestem maniaczką brydża. W ogóle wszystkich Państwa zachęcam do tej szlachetnej gry, bo to jest naprawdę świetna gra.

Jak sama przyznaje, to nie tylko intelektualna rozrywka. – To naprawdę wyzwala emocje. Sama byłam świadkiem, jak nawet dochodziło do rękoczynów z emocji, taka zbrodnia z namiętności - powiedziała Renata Dancewicz.

Zamiłowanie do kart towarzyszyło jej od dzieciństwa, ale przełom przyszedł dzięki literaturze. – Przeczytałam u Agaty Christie o tym, że Hercules Poirot rozgryza, kto zamordował zagadkę, analizując grę w brydża. No i to mnie tak zafascynowało, że zaczęłam się uczyć, poszłam na brydża sportowego na kursy.

Brydż sportowy Renaty Dancewicz – od literatury do klasy mistrzowskiej

Renata nie ukrywa, że gra przyniosła jej nie tylko sukcesy sportowe, ale również wpływ na życie osobiste. – Poznałam swojego życiowego partnera, dziecko nam się urodziło - mówiła gwiazda.

Choć nadal musi łączyć pasję z obowiązkami zawodowymi, snuje już plany na przyszłość. – Myślę, że niedługo będzie taki czas, kiedy będę sobie jeździła po świecie i grała w brydża. Tak wygląda moja sielska wizja emerytury.

Znana aktorka od lat uczestniczy w największych wydarzeniach brydżowych. – Tutaj, potem Sopot, potem Warszawa, Sława zawsze jest co roku. Jak gracie w brydża, to nie macie problemu z wakacjami.

Na początku jej rozpoznawalność bywała przeszkodą. – Byłam taką panią z telewizji, taka baba dziwo, że o, przyszła pani. Trochę mi to zabierało, trochę dawało, bo mogłam grać z super partnerami. (...) Już się opatrzyłam, już nie jestem nówka sztuka, już tutaj 20 lat, więc wszyscy mnie znają.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości