Praca bodyguarda – na czym polega?
Kojarzeni są ze stereotypowym pracownikiem ochrony, tymczasem ich praca to zajęcie wymagające pełnego profesjonalizmu, dyskrecji, opanowania, a także szybkiej reakcji. Ochroniarze gwiazd i polityków stają w obronie ich bezpieczeństwa, życia, zobowiązani są do tworzenia warunków, w których klienci będą mogli działać swobodnie i bezpiecznie.
- Zajmowałem się bezpieczeństwem już wcześniej, od 20 lat. Byłem w jednostkach specjalnych. Później moja działalność rozszerzyła się na ochronę osób ważnych ze świata muzyki i finansów. Jeśli chodzi o ochronę osobistą, wszystko polega na tym, żeby niebezpiecznych zdarzeń było jak najmniej. Moja praca polega na tym, żeby tak wszystko planować, aby do nich nie dochodziło – powiedział Tadeusz Dubicki.
Co więcej, polski bodyguard przyznał, że przed każdą wizytą, spotkaniem czy koncertem klienta bądź klientki sprawdza dany teren, orientuje się, jak wyglądają drogi ewakuacji i plan zabezpieczenia.
- Często dochodzi do złamań stref bezpieczeństwa. To znaczy, że scena, pokój, hotel, to strefy, do których nikt poza określonymi ludźmi nie powinien mieć dostępu. Czasami okazuje się, że trafia tam osoba niepowołana. Trzeba reagować – dodał.
Tego samego zdania jest Dariusz Lipka, który na co dzień pracuje jako ochroniarz w Stanach Zjednoczonych. Jak wspomina, w jego karierze również nigdy nie dochodziło do krytycznych sytuacji.
Zachowaj bezpieczeństwo
Na temat bezpieczeństwa wypowiedziała się także Monika Sławecka, scenarzystka i pisarka, która przez długi czas pracowała nad książką "Porwania". Ta opowiada o wstrząsających przejściach osób, które przeżyły uprowadzenie. O tragedii rodzin i bliskich tych, którzy nigdy nie zostali odnalezieni. O trudnej pracy detektywów operacyjnych, agentów CBŚ i psychologów, a także o kulisach działań samych przestępców.
- Ja pracując nad tą książką, spędziłam czas w mroku. Rozmowa z tymi osobami jest niezwykle mroczna, to są sytuacje marginalne. Nadrzędnymi wartościami jest nasza nietykalność i wolność, w momencie porwania wszystko jest pogwałcone. My trochę zapominamy, żeby być czujnymi. Ja bym chciała wystosować apel, żeby trochę na to zwrócić uwagę, na to, co wrzucamy w media społecznościowe. To jest niezwykle istotne, brońmy siebie, bo niestety trafienie w szajkę ludzi, którzy zajmują się uprowadzeniami, i działają tylko dla pieniędzy, jest niebezpieczne. Dla nich osoba uprowadzona to jest przedmiot, to są psychopaci – podsumowała.
Czy łatwo jest pomóc drugiej osobie na ulicy?
Zarówno w małych miejscowościach, jak i w dużych miastach na ulicach zdarzają się niebezpieczne sytuacje. Zaczepki, kradzieże, pobicia. Czy będąc świadkiem takiego incydentu, chętnie reagujemy? Nasz reporter przeprowadził sondę i sprawdził wyniki. Zobaczcie materiał wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nowy sposób na wyłudzenie danych i kradzież pieniędzy. Oszuści podają się za rekruterów
- Znany operator usług telekomunikacyjnych ostrzega: "Uważajcie na fałszywe doładowania"
- Oszuści rozsyłają SMS-y podszywając się pod znaną platformę streamingową. CSIRT KNF ostrzega
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Okluśnik/EastNews