"OszczędzaMY": Gdzie i co jeść, by nie zbankrutować podczas rodzinnego wyjazdu?

Źródło: Dzień Dobry TVN
Oszczędzamy na jedzeniu w wakacje
Oszczędzamy na jedzeniu w wakacje
OszczędzaMY NA TARYFACH NA PRĄD
OszczędzaMY NA TARYFACH NA PRĄD
OszczędzaMY ŻYWNOŚĆ
OszczędzaMY ŻYWNOŚĆ
OszczędzaMY WODĘ
OszczędzaMY WODĘ
OszczędzaMY na środkach czystości
OszczędzaMY na środkach czystości
OszczędzaMY – chwilówki
OszczędzaMY – chwilówki
Nagle przestaje nas stać – jak to sobie poukładać?
Nagle przestaje nas stać – jak to sobie poukładać?
Paragony grozy za posiłki skutecznie mogą zepsuć nam urlop. Podpowiadamy, jak oszczędzać na jedzeniu w czasie wakacji. Najważniejsze decyzje dotyczą tego, czy wybrać nocleg z jedzeniem czy bez, gotować samemu czy stołować się w restauracjach oraz jak przeżyć wakacje z dziećmi, które cały czas kuszone są na deptakach lodami, goframi i kolorowymi deserami.

Tanie wakacje – jak oszczędzać na jedzeniu

W tym roku wakacje będą bolesne dla naszego portfela, dlatego też warto zastanowić się, jak zminimalizować ich koszt. Jednym z najdroższych elementów jest jedzenie, zwłaszcza dla rodziny z gromadką dzieci. Co lepiej wybrać? Hotel z posiłkami czy sam nocleg i opcję jedzenia w barach i restauracjach?

- Jako mama trójki dzieci doskonale zdaję sobie sprawę, ile to kosztuje. Bardziej opłacało mi się wykupić w hotelu czy ośrodku wczasowym posiłki, niż kupować je w mieście. Wychodzi to 200 zł taniej - powiedziała Jola Tatarewicz, turystka.

Jeśli mamy wykupione posiłki w hotelu, pomyślmy o przygotowaniu rano prowiantu na wynos. Oszczędzimy dzięki temu od kilku do kilkudziesięciu złotych. Nie mówimy tu jednak o wynoszeniu jedzenia garściami, lecz o zapakowaniu na wynos drobnostki, która idealnie nada się na drugie śniadanie.

- Są takie hotele, które mają informację, że można zabrać po śniadaniu owoc, rogalika czy kawę na wynos. Warto zapytać i nie wstydzić się. To jest oszczędność. Czasami taki mały posiłek wystarcza, a my potem nie musimy wydawać pieniędzy - powiedziała Hanna Jewsiewicka, podróżniczka, dziennikarka.

Jedną z opcji jest także poszukanie kwatery z aneksem kuchennym. To pozwoli nam na oszczędzeniu kolejnych kilkudziesięciu złotych.

Posiłki w restauracjach, barach i stołówkach – jak nie zbankrutować?

Jeśli zdecydujemy się na jedzenie w mieście, pamiętajmy o kilku zasadach. Ta najważniejsza: w bocznych uliczkach zjemy nawet o jedną trzecią taniej niż przy głównych deptakach. Jak to wygląda w praktyce? Zapytaliśmy misia z Krupówek.

- Można zjeść na obrzeżach Zakopanego, jest dużo taniej, są obiady dnia, które można wykupić. Do wyboru są cztery zestawy. Taki zestaw kosztuje 20 czy 25 złotych – powiedział.

Dobrze i tanio zjemy też w barze mlecznym lub w stołówce. W wielu szkołach nie zamiera ruch wraz z ostatnim dzwonkiem w czerwcu. W wakacje jadają tam turyści. Niezależnie czy to bar, czy restauracja, sprawdzi się również jedna zasada. Jeśli wybierzemy dania dnia, zapłacimy nawet o połowę taniej, niż wybierając dania z karty. Gdy idziemy na obiad z dzieckiem, zapytajmy o menu dla najmłodszych. Za posiłek zapłacimy taniej nawet o jedną trzecią. To na co należy uważać w restauracjach to napoje. Dodatkowa kawa, lemoniada czy sok to koszt kolejnych kilkudziesięciu złotych.

Jedną z tanich opcji jest też skorzystanie z aplikacji, w których restauracje oferują posiłki z kończącym się terminem ważności. Oszczędzimy w ten sposób nawet pół ceny.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: Ł. Kowalski, A. Grzymkowska, D. Bobak

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości