Górnik z żoną tworzą kosmetyki
Monika Mrozek robiła w domu kule musujące do kąpieli. Z czasem zaczęła zgłębiać temat kosmetyków naturalnych i postanowiła tworzyć mydła.
- Robiłam ich takie duże ilości, że obdarowywałam całą rodzinę. W zasadzie zawsze mieliśmy fajny prezent. No i tak jakoś wyszło po prostu samo z siebie, że Adam powiedział: "Kurczę, a może byśmy coś z tym więcej zrobili" - powiedziała Monika.
Produkty do pielęgnacji produkowane na Śląsku
Wszystkie mydła i kosmetyki mają śląskie nazwy. Co oznacza "hajer przodowy"?
- Na kopalni mamy górników, którzy muszą mieć przodowego, czyli tę osobę, która ich prowadzi - wyjaśnił Adam. - To jest mydło "jo to czuła". To jest tak, jak w śląskim dowcipie: "Jak się nazywa japońska wróżka ze śląskimi korzeniami? Jo to czuła". Tutaj mamy "hecklekoty", czyli zawał serca. To mydło jest na kawie. Jak sobie wypijemy kawę, to w zasadzie nam to serduszko lata - przyznał Mrozek.
- Próbujemy odzwierciedlać w nazwach składniki, które są zawarte w danym kosmetyku albo co symbolizują. Chcemy tak trochę tę śląskość przemycić - dodała Monika.
Całą rozmowę można zobaczyć w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- W młodym wieku uzależniła się od pracy. "Mam 30 lat i pierwszy raz jestem w związku"
- Płyn micelarny, suchy szampon i inne kosmetyki, które błyskawicznie usuwają plamy
- Nuda nie zawsze musi być zła. "Kryje się za nią bardzo ważna funkcja"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Katarzyna Jaroszyńska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN