Ma 91 lat, jest pełna werwy i radzi młodym, jak szczęśliwie żyć. "Z Piłsudskim się bawiłam"

389A2580
Źródło: Dzień Dobry TVN
Życie Teresy
Życie Teresy
Fit Oldboy udowadnia, że seniorzy też mogą być w świetnej formie
Fit Oldboy udowadnia, że seniorzy też mogą być w świetnej formie
Kuchnia babci Krysi
Kuchnia babci Krysi
Silver influencerzy idą jak burza
Silver influencerzy idą jak burza
Do spania i przytulania - seniorzy szyją poduszki dla dzieci z Ukrainy
Do spania i przytulania - seniorzy szyją poduszki dla dzieci z Ukrainy
91-latka radzi jak żyć
91-latka radzi jak żyć
Podczas przeprowadzanej we wrześniu sondy ulicznej o wspomnieniach związanych ze szkolnymi zebraniami Filip Chajzer spotkał 91-letnią mieszkankę Warszawy, która tryskała nieprawdopodobną energią. Nagrany z nią wówczas filmik został odtworzony przez internautów aż 6 milionów razy. Prowadzący Dzień Dobry TVN zainspirowany wspaniałą seniorką dołożył więc wszelkich starań, by po kilku tygodniach odwiedzić ją w mieszkaniu i zapytać: "Jak szczęśliwie żyć?". Teresa Godlewska odpowiedziała na to pytanie na naszych kanapach.

Teresa Godlewska - niezwykła 91-latka, która zwiedziła 66 krajów

Choć trudno w to uwierzyć, pod koniec lutego skończy 92 lata. - Muszę tyle mieć, bo przecież z Piłsudskim się bawiłam - żartuje w rozmowie z Filipem Chajzerem. Teresa Godlewska jako mała dziewczynka była sąsiadką polityka. Wskakiwała mu na kolana i z dziecięcą ciekawością dotykała jego długich wąsów.

Podczas II wojny światowej spędziła wraz z rodziną kilka dni pod gruzami budynku, w którym mieszkała. - Zagadywałam mamę, mówiąc: "Nie przejmuj się, będzie dobrze". Starałam się wszystkich rozśmieszyć. Tańczyłam, opowiadałam jakieś dowcipy. Miałam wtedy 12 lat. Po 3 dniach dosłownie w ostatniej chwili nas odkopali. Moja mama myślała, że na włosach mam gruz, ale jak mnie otrzepała, okazało się, że jestem po prostu biała. Z tej przygody wyszłam siwiuteńka - wspomina seniorka.

Traumatyczne wydarzenia nie wpłynęły jednak na to, że Teresa Godlewska zamknęła okno na świat. Wręcz przeciwnie. Zwiedziła 66 państw. W wielu z nich mieszkała przez dłuższy czas. - Austria, Turcja, Grecja, Irak, Jordania, Etiopia, Sudan, Abu Dhabi i Dubaj - wymienia bohaterka reportażu Dzień Dobry TVN.

W Sudanie pracowała w biurze na plantacji bawełny, na Cyprze przeżyła jednorazową przygodę jako tancerka. Sztuka towarzyszyła jej w pracy przez resztę lat. Do 1992 roku była zatrudniona u koleżanki w zlokalizowanym w Dubaju butiku. Następnie zdobywała doświadczenie w prestiżowej galerii. - 14 lat pracowałam u Al Abbara, a później otworzyłam swoją własną galerię - opowiada seniorka.

Luksusowe życie prowadzone w Emiratach Arabskich zakończyło się bankructwem. Teresa Godlewska wróciła do Warszawy i przez trzy miesiące mieszkała w schronisku dla bezdomnych. Od 2016 roku pracuje jako tłumaczka.

Przepis 91-latki na szczęśliwe życie

Teresa Godlewska długowieczność ma prawdopodobnie wpisaną w genach, bowiem jej mama również dożyła prawie setki. Wiek nie stanowi dla charyzmatycznej seniorki żadnej bariery w eksplorowaniu świata. Jej lekarstwem na wszelkie zło jest optymizm.

- To jest moja natura. Może dlatego, że nasza generacja przeżyła wojnę i udało jej się z tego wybrnąć. To może nam zostawiło taką radość życia - przyznaje w studiu Dzień Dobry TVN.

Teresa Godlewska ma nadzieję, że konsumpcjonizm i dobrobyt nie przysłoni dzisiejszej młodzieży prawdziwych wartości. Czego 91-latka chciałaby się jeszcze w życiu nauczyć? Tego dowiecie się z naszego materiału wideo.

Teresa Godlewska
91-latka radzi jak żyć
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości