Znana prezenterka została upomniana na zebraniu przez nauczyciela: "Musiałam przesiąść się do tyłu"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Chajzer pokazuje jak wyglądają szkolne zebrania
Chajzer pokazuje jak wyglądają szkolne zebrania
Szkolne zebrania – koszmar rodziców?
Szkolne zebrania – koszmar rodziców?
Jak dzieci zmieniłyby szkołę?
Jak dzieci zmieniłyby szkołę?
Nauczanie domowe w górskiej wiosce edukacyjnej
Nauczanie domowe w górskiej wiosce edukacyjnej
Czy w polskiej szkole jest bezpiecznie
Czy w polskiej szkole jest bezpiecznie
Szkoły, które uczą inaczej
Szkoły, które uczą inaczej
Jakie zmiany czekają polską szkołę?
Jakie zmiany czekają polską szkołę?
Występ tancerzy Szkoły Musicalowej
Występ tancerzy Szkoły Musicalowej
Fobia szkolna dzieci w spektrum autyzmu
Fobia szkolna dzieci w spektrum autyzmu
Jak poprawić bezpieczeństwo w szkołach?
Jak poprawić bezpieczeństwo w szkołach?
Jedyna taka szkoła pszczelarska w Polsce i w Europie
Jedyna taka szkoła pszczelarska w Polsce i w Europie
Szkolna gonitwa – dlaczego dzieci są przeciążone nauką?
Szkolna gonitwa – dlaczego dzieci są przeciążone nauką?
Szkolny stres i jego wpływ na dzieci
Szkolny stres i jego wpływ na dzieci
Uczniowie o zmianach w edukacji
Uczniowie o zmianach w edukacji
Sprawdziliśmy najlepsze licea w Polsce
Sprawdziliśmy najlepsze licea w Polsce
Jak szkoła wpływa na życiowe wybory?
Jak szkoła wpływa na życiowe wybory?
Pierwsza ukraińska szkoła dla dzieci, które uciekły przed wojną
Pierwsza ukraińska szkoła dla dzieci, które uciekły przed wojną
Jak przetrwać szkołę?
Jak przetrwać szkołę?
Wraz z początkiem roku szkolnego wracają zebrania z rodzicami. To właśnie na nich omawia się sprawy klasowe, a także osiągnięcia czy trudności poszczególnych uczniów. Co o tego rodzaju spotkaniach myślą uczniowie oraz rodzice? O tym w Dzień Dobry TVN rozmawialiśmy z mamami dzieci w wieku szkolnym: Darią Ładochą oraz Dagmarą Kaczmarek-Szałkow.

Szkolne zebrania - jak wyglądają?

Szkolne zebrania to nieodłączny element szkolnego życia. Rodzice, którzy na nie przychodzą, dyskutują nie tylko o bieżących sprawach klasy, ale także dowiadują się o postępach czy przewinieniach swoich dzieci. Filip Chajzer postanowił zapytać mieszkańców stolicy, jak oni wspominają szkolne zebrania. Jeden z rozmówców przyznał, że on po takim spotkaniu nigdy nie miał problemów. - U mnie było na miękko, zresztą byłem dość dobrym uczniem, nie chwaląc się - powiedział jeden z rozmówców dziennikarza. - Nie mówiłem, że jest zebranie - wyznał ktoś inny.

Warto dodać, że są też osoby, które nie do końca zgadzają się z obrazem dzieci, który prezentuje szkoła. - Kiedy jesteś otwartym uczniem, a nauczyciel ma zły dzień, albo klasa go wkurzyła, wystarczy, że nic złego nie zrobisz, raz się odezwiesz i on mówi: "uwaga do dziennika" - powiedział jeden z nastolatków.

91-letnia Teresa Godlewska w rozmowie z Filipem Chajzer wyznała, że na jej szkolne zebrania chodziła guwernantka i to ona przekazywała mamie wszystkie informacje. - Że mam kłopoty, nie uczę się, że ściągam od koleżanek i kolegów. W ogóle dla mnie wielkim ewenementem było jak miałam trójkę. To już w ogóle był najlepszy stopień jaki można było sobie wyobrazić - powiedziała.

Jak do szkolnych zebrań podchodzą rodzice?

Dagmara Kaczmarek-Szałkow, dziennikarka TVN 24 i mama 3 córek: 2, 8 i 10 lat, powiedziała, że w tym roku była już na dwóch szkolnych zebraniach. Jednym z punktów takiego spotkania jest odczytanie regulaminu szkoły. - W tym roku była też odczytana odezwa od ministra edukacji. Pojawiła się zachęta do takiego klasycznego nauczania, m.in. zachęta do nauki łaciny - powiedziała w Dzień Dobry TVN dziennikarka. Na jednym z pierwszych zebrań wybiera się tzw. trójkę klasową. Wielu rodziców nie chce jednak brać na siebie dodatkowych obowiązków i robi wszystko, aby się w niej nie znaleźć. - Ja opatentowałam, że dobrze jest się trochę spóźnić, jakieś 15 minut, bo zazwyczaj wybór trójki klasowej jest na samym początku zebrania - dodała dziennikarka.

O swoich doświadczeniach ze szkolnymi zebraniami w Dzień Dobry TVN opowiedziała też Daria Ładocha prowadząca programy telewizyjne i mama dwóch córek - 9 i 14 lat. Nasza rozmówczyni wyznała, że podczas jednego z takich spotkań została upomniana przez nauczyciela, gdy ten odczytywał regulamin szkoły. - Musiałam przesiąść się do tyłu. Niechcący [...], zerknęłam w telefon i włączyła mi się gierka. Widziałam, że inni tatusiowe też się przyłączyli i była taka loża klikających. Pani powiedziała, że te regulaminy, jeśli je już znam, to, żebym się przesiadła - powiedziała.

Warto dodać, że na niektórych zebraniach dochodzi do ostrych sporów między rodzicami. Opiekunowie potrafią się spierać o "ilość schabowego kotleta w kotlecie", a także o kredki czy kubki. - Najbardziej zażarta dyskusja była właśnie o kubki - wyznała Dagmara Kaczmarek-Szałkow. Jak zakończył się ten spór? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy?

Szkolne zebrania – koszmar rodziców?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Oleksik

Reporter: F. Chajzer, B. Dajnowski

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana