33-latka ruszyła w samotną podróż po czterech kontynentach. Mimo gwałtu nie przerwała swojej trasy

Kobieta z plecakiem patrzy na krajobraz
Fot. GettyImages / Digital Vision.
Martyna Wojciechowska często w mediach społecznościowych przedstawia sylwetki silnych i niezależnych kobiet. Niedawno podróżniczka zaprezentowała dokonania pewnej 33-latki. Jak przyznała, Angela Maxwell, która z pozoru miała wszystko, pewnego dnia porzuciła stabilizację i przeszła świat na piechotę.

Martyna Wojciechowska o kobiecej sile

Martyna Wojciechowska po raz kolejny przedstawiła na swoim Instagramie inspirującą kobietę. Tym razem podróżniczka skupiła się na działalności Angeli Maxwell. 33-letnia kobieta, która miała prosperujący biznes, stabilizację i związek, z dnia na dzień podjęła decyzję, by zmienić swoje życie. Jak twierdziła, nie była szczęśliwa, brakowało jej "mocniejszego połączenia z naturą, światem i ludźmi". Kobieta postanowiła więc przejść świat na piechotę – samotnie.

W maju 2014 roku, w wieku 33 lat, opuściła swój dom w Oregonie i wyruszyła w podróż życia. Zakończyła ją w grudniu 2020 roku. Spędziła ponad 6 lat w drodze przez 4 kontynenty i pokonała 32 tysiące kilometrów

– rozpoczęła Martyna.

W dalszej części podróżniczka dodała, że trasa, na jaką zdecydowała się Angela, była wymagająca. 33-latka zmagała się z siłami natury, własnymi słabościami, ale i niebezpieczeństwami, stwarzanymi przez drugiego człowieka.

- Angela została napadnięta i zgwałcona przez mężczyznę, który wdarł się do jej namiotu w Mongolii. Była przerażona i zastanawiała się nad przerwaniem podróży. Jednak podjęła decyzję o dalszej drodze. "Byłam zdeterminowana, żeby to wydarzenie nie zmusiło mnie do zrezygnowania ze swojego marzenia i powrotu do domu. Zostawiłam cały swój dawny świat za sobą, nie miałam do czego wracać i rozumiałam ryzyko dalszej wędrówki" - tak sama mówi o tym wydarzeniu.

Angela Maxwell - głos kobiecej siły

Z każdym dniem wędrówki o odważnej 33-latce robiło się coraz głośniej. Angela była zapraszana na prelekcje i rozmowy, a także wystąpiła na scenie TEDx.

- Stała się głosem siły kobiet i wsparciem dla nich. Podczas swojej podróży zbierała też środki dla fundacji wspierającej młode dziewczyny i kobiety. Zebrała ponad 30.000 USD – podsumowała Martyna.

Post Martyny bardzo szybko zaczęli komentować obserwatorzy. Jak przyznali, cieszą się, że polska podróżniczka, zamiast reklamować produkty, wykorzystuje media społeczność, by szerzyć wiedzę na temat silnych Polek.

"Pani Martyno, uwielbiam Panią za to, że nie lansuje się Pani na Instagramie i nie pokazuje Pani nowych outfitów albo drogich hoteli tylko ciągle wspiera i promuje kobiety, dając im niesamowitą siłę. Tak właśnie powinna być wykorzystywana sława. Wiele obecnych celebrytów powinno się od Pani tego uczyć. Historia wspaniała", "Niesamowita siła! Wspaniała kobieta. Dziękuje ci Martyna za dzielenie się z nami tak pięknymi historiami. Kobieta po gwałcie, nie poddała się. Szła dalej" - komentowali fani.

Zobacz wideo: Martyna Wojciechowska wspiera paraolimpijki

Zobacz także:

Bikini dla dziewczynek - niewinna moda, czy seksualizacja? "Warto się zastanowić, w jaki przekaz chcemy wyposażyć dziecko"

Ile pieniędzy dać dziecku na kolonie? Czyli o odwiecznym dylemacie rodziców

Nie utworzyli korytarza życia. Kierowca karetki musiał wyłamać szlaban na autostradzie

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy! 
Materiał promocyjny

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy!