19-latek prowadzi farmę kwiatową. "Wszyscy się po głowie pukali"

19-latek prowadzi farmę kwiatową
Kwiatowa farma 19-letniego Szymona
Źródło: Dzień Dobry TVN
19-letni Szymon Górecki od 5 lat prowadzi farmę kwiatową. Podczas pandemii jego dziadkowie na emeryturze kupili starą i zaniedbaną działkę. Był tam prawdziwy bałagan, potrzeba było mnóstwa czasu i pracy, by przywrócić jej życie i nadać nowe przeznaczenie.
Kluczowe fakty:
  • 19-latek od 5 lat prowadzi farmę kwiatową. Jak wygląda jego typowy dzień?
  • Jak starej i zaniedbanej działce nadał nowe przeznaczenie?
  • Skąd wzięła się jego pasja do ogrodnictwa? Co to jest hortiterapia?

Farma kwiatowa

Wszystko zaczęło się w czasie pandemii. - Byłem na zdalnym nauczaniu. Szukałem czegoś takiego, żeby się oderwać od tego komputera czy telefonu. Znalazłem, że można robić takie coś jak farma kwiatowa i bardzo mi się to spodobało - opowiada Szymon.

- W pierwszym roku, jak posprzątaliśmy całą działkę, uprawialiśmy tylko warzywa i troszkę kwiatów. Na początku wszyscy się po głowie pukali, że ja w wieku 16 lat będę kwiatki sadził, sprzedawał je i robił bukiety - wspomina nastolatek.

- Wydaje mi się, że ktoś tam w górze nad nim też czuwa. Jego prababcia miała ogród zawsze pełen kwiatów, sprowadzała je z wyjazdów, była pasjonatem - podkreśla Bożena Górecka, babcia Szymona.

Farma kwiatowa - praca czy hortiterapia?

Jak wygląda praca na farmie kwiatowej?

- Podlewanie, sprzątanie, plewienie, nawożenie roślin, ścinanie kwiatów, na co bardzo dużo czasu muszę poświęcić. Jeżeli ktoś zamawia kwiaty, to je ścinam w ten sam dzień, w który klient odbiera te kwiaty. Nie uważam, że to jest moja tam praca. Ja to traktuję jako pasję, to jest takie relaksujące, odprężające. To się nazywa po prostu fachowo jako hortiterapia. Jest to praca z ziemią, praca z roślinami - wyjaśnia Szymon Górecki. 19-latek wybiera się na studia.

- Aktualnie plan taki mam, że wybieram się na sztukę ogrodową do Krakowa w trybie zaocznym, bo nie miałbym czasu tutaj na to wszystko. Za pięć lat widzę się na swojej farmie w mojej pracowni, typowo pod florystykę, robiąc dekoracje różnego rodzaju na eventy. Będę się dalej rozwijał w tym temacie ogrodowo-farmerskim - zaznacza.

- Pracuję jeszcze w swoim sklepie troszeczkę, bo jestem już na emeryturze. Klientki, jak przyjdą, to im muszę powiadać wszystko o moim Szymonie, bo one go śledzą na Facebooku, na Instagramie, bo to mało spotykane. Niejedna babcia może mi pozazdrościć takiego wnuka - podsumowuje z dumą Bożena Górecka.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości