9-latka pobita przez ucznia – sprawa trafiła do sądu
Do zdarzenia doszło w kwietniu 2019 roku w świetlicy szkolnej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 na w Kaliszu. 9-letnia Lena bawiła się klockami. Rok starszy uczeń niespodziewanie podszedł do niej i zrzucił klocki ze stolika. Kiedy mała Lena wstała, uczeń złapał ją za krocze, a następnie uderzył pięściami w twarz.
O zdarzeniu powiadomiono ojca dziewczynki, jednak zdaniem mężczyzny szkoła nie wypełniła wszystkich funkcji. Nie wezwano pogotowania, a na terenie placówki nie było też pielęgniarki.
- Nie było żadnej reakcji szkoły. Upłynęły 3 lata, a ja do dzisiaj nie usłyszałem słowa - przepraszam. Cała to nagłośnienie w mediach miało służyć temu, żeby ci rodzice uwierzyli w to, że jeżeli dzieciakowi dziej się krzywda w szkole, trzeba reagować- powiedział Mariusz Chlebowski, tata pobitej w szkole dziewczynki.
Sprawa trafiła do sądu. Ojciec dziewczynki postanowił piętnować takie zachowania. - Proces trwał 3 lata, mamy już prawomocny wyrok. Nakazem sądu rodzinnego dzieciak, który zaatakował moją córkę, trafił do szkoły specjalnej – dodał Mariusz Chlebowski.
Konflikty w szkole nabierają mocy
Konflikty w szkołach zawsze były i będą. Powodem jest życie w grupie społecznej o różnych systemach aksjologicznych. W ostatnim czasie obserwuje się jednak wzmożoną agresję wśród dzieci. Oprócz przemocy fizycznej pojawia się także przemoc słowna, psychiczna, ekonomiczna, czy seksualna.
Hejt jest powszechny, a szczególnie w szkołach. Mamy do czynienia z tym zjawiskiem w każdej placówce. Zjawisko przemocy jest zjawiskiem, które powoduje, że młody uczeń jest zagubiony. Między uczniami dochodzi też do przemocy rówieśniczej, która powoduje, że w młodym obywatelu trudności w adaptacji.
Skupiamy się na tym, co dzieje się z osobą, która jest prześladowana. Mniej skupiamy się na agresorach, którzy też z jakiegoś powodu są agresywni. Przemoc ta nie bierze się u nich znikąd. Co więc mogą zrobić rodzice jednej i drugiej strony?
Agresja w szkole – reakcja rodziców
Rolą rodzica jest rozpoznanie poziomu konfliktu i odpowiedzialne wsparcie swojego dziecka. Najważniejsza jest jednak relacja między dzieckiem a rodzicem/wychowawcą. Powinna być ona oparta na zaufaniu i otwartości. Wówczas dziecko przyjdzie i opowie rodzicowi/nauczycielowi o problemie, z jakim się zmaga w szkole, a to powinno skutkować natychmiastową interwencją, zanim problem się pogłębi.
- Musimy się o tym dowiedzieć, że dziecko jest ofiarą lub sprawcą przemocy. Powinniśmy udać się do wychowawcy, który może pełnić rolę mediatora między rodzicami uczniów. Jeśli zaangażujmy wychowawcę, psychologa, pedagoga to zbudujemy sobie zespół wsparcia, który będzie mógł zakończyć występowanie przemocy. Uchronimy nasze dziecko przed dalszymi konsekwencjami emocjonalnymi – powiedziała Anna Babicka-Wirkus - Dyrektor Instytutu Pedagogiki Akademii Pomorskiej w Słupsku.
Jak pedagog może pomoc w rozwiązaniu konfliktu? Placówki oświatowe mają obowiązek być przygotowane na pełnienie roli profilaktycznej w zaistniałych konfliktach. Każda szkoła powinna zawrzeć odpowiednie procedury dotyczące sytuacji konfliktowej.
- Przede wszystkim pedagog rozmawia z młodą osobą. Jego zadaniem jest zadawanie jak największej liczby pytań, żeby się jak najwięcej dowiedzieć. Ważne też, aby osoba pokrzywdzona znała zdanie drugiej strony. To jest kluczowe przy rozwiązywaniu konfliktów – podsumował Krzysztof Obrębski, specjalista-pedagog, kurator sądowy.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Serial "Skazana" wciąga widzów do mrocznego świata kobiecych zakładów karnych
- Aleksandra Adamska o roli w "Skazanej". "Odważałam się na bardzo dużo rzeczy"
- Córka Marty Malikowskiej pójdzie w jej ślady? "Ja się od niej uczę aktorstwa"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Miłka Fijałkowska
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Molęcki/East News