W Dąbrowie Zielonej odnaleziono ciało z raną postrzałową głowy. Jak nieoficjalnie ustalił reporter TVN24 Jerzy Korczyński, w miejscu, gdzie znaleziono zwłoki, miała pojawić się siostra poszukiwanego Jacka Jaworka.
Wraca sprawa Jacka Jaworka
Przypadkowy świadek w Dąbrowie Zielonej 19 lipca miał natknąć się na zwłoki mężczyzny, który miał ranę postrzałową głowy. Miejscowość położona jest kilka kilometrów od domu, w którym 3 lata temu doszło do potrójnego zabójstwa, w związku z którym poszukiwany jest podejrzany - Jacek Jaworek. Na miejsce została wezwana policja oraz prokuratura.
- Ujawniono zwłoki mężczyzny w średnim wieku, prowadzone są czynności z udziałem biegłych z zakresu medycyny sądowej, balistyki. Musimy przede wszystkim wykluczyć udział osób trzecich w tym zdarzeniu i pod tym kątem trwają szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczenia śladów, później będą oględziny zwłok - tłumaczył rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek w rozmowie z tvn24.pl.
Eksperci nie mogą zaprzeczyć ani potwierdzić, czy znalezione zwłoki należą do poszukiwanego Jacka Jaworka. Jak zaznaczył prokurator - specjaliści wykonają badania indentyfikacyjne DNA. Na wyniki trzeba będzie poczekać do wtorku.
Jak nieoficjalnie przekazało tvn24.pl - za możliwością odnalezienia zwłok Jacka Jaworka przemawia fakt, że kaliber broni, z której mężczyzna miał odebrać sobie życie, pasuje do tego, z której dokonano morderstw 3 lata temu.
Potrójne zabójstwo w Borowcach
Krwawe zdarzenie sprzed 3 lat nadal budzi grozę wśród mieszkańców Borowców. Przypomnijmy, że w nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku w tej śląskiej miejscowości dokonano potrójnego zabójstwa - brata Jacka Jaworka, jego żony oraz ich 17-letniego syna. Atak przeżył tylko młodszy syn zamordowanej pary - 13-letni wówczas Gianni, który ze strachu przed mordercą, ukrył się w szafie. Głównym podejrzanym w sprawie jest poszukiwany od lat Jacek Jaworek. Mimo intensywnego działania policji, w tym wystawienia międzynarodowego listu gończego, mężczyzna nadal nie został odnaleziony.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zabiła 8-letniego syna. "Prawdopodobną przyczyną było uduszenie gwałtowne"
- Minął rok od zabójstwa Anastazji na wyspie Kos. Mama 27-latki: "Będę żądała dla tego zwyrodnialca dożywocia"
- Samobójstwo czy ucieczka? Sprawa Jacka Jaworka nadal pozostaje nierozwiązana
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: tvn24.pl, wikipedia.pl
Źródło zdjęcia głównego: MonikaGruszewicz/Getty Images