Mąż poderżnął gardło 33-letniej Marice
Wiosną 2021 roku we wsi Kościelec pod Inowrocławiem doszło do dramatycznych scen, nagłośnionych następnie m.in. przez reporterów programu Uwaga! TVN. 33-letnia Marika została brutalnie zaatakowana przez swojego męża po tym, jak zasygnalizowała, że pragnie od niego odejść. Mężczyzna poderżnął jej gardło. Następnie popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg.
- To wyglądało tak, jakby on jej chciał odciąć głowę. Ten nóż, którego użył, prawie się złamał. Doktor potem powiedział, że niełatwo było przeciąć tę krtań - opowiadała Marzena Suska, mama Mariki w reportażu Uwagi! TVN.
U ofiary ataku doszło do niedotlenienia mózgu. Po długim pobycie w szpitalu 33-latka przeszła pod opiekę matki, w domu. Lekarze podejrzewali, że Marika słyszy i rozumie, co się do niej mówi, jednak nie jest w stanie odpowiedzieć.
Uwaga! TVN
W zbieranie pieniędzy na pomoc kobiecie zaangażowały się tysiące dobrych osób. Do syna Mariki specjalną wiadomość wysłał jego ulubiony piłkarz, Robert Lewandowski. Pokrzywdzoną rehabilitował z kolei uczestnik programu "Top Model", Michał Baryza.
Nie żyje Marika Dzioba
Niestety, jak przekazała "Nowościom" Marzena Suska, jej córka zmarła po długiej walce. Informację o jej śmierci otrzymała z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Bielanach w Toruniu 21 września po godzinie 11.
- Było to dla nas wszystkich bardzo trudne. I bolesne, bo Marika po prostu się dusiła. Wiemy od lekarzy, że nie było już ratunku - powiedziała.
W ostatnim czasie Marika miała coraz gorsze problemy z oddychaniem. - Córka dusiła się; tchawica i krtań dosłownie się zapadały. Wiemy, że lekarze robili wszystko, co w ich mocy. Więcej jednak już się zrobić nie dało... Niech teraz odpoczywa - powiedziała "Nowościom" matka kobiety.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.
Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kasjerka z Bydgoszczy: Jeżeli kolejny raz podniosą oprocentowanie, to nie będę miała, za co płacić rat
- Stracił prawo jazdy za mandaty w miejscach, w których nie był. "Mówimy o kradzieży tożsamości"
- Sąsiedzi zamienili życie mieszkańców wsi w koszmar. „Ty jeszcze żyjesz? Nie zdechłeś?”
Autor: Michalina Kobla
Źródło: Nowości, Uwaga! TVN
Źródło zdjęcia głównego: Uwaga! TVN