Nieszczęśliwy wypadek
Ta impreza urodzinowa miała wyglądać zupełnie inaczej. W sobotę 26 listopada 2022 roku w sali zabaw w Bydgoszczy podczas eksperymentu w sali chemiczno-fizycznej doszło do wybuchu. W wyniku eksplozji poparzone zostały dwie 9-latki.
Choć doświadczenie to przeprowadzane było wcześniej wielokrotnie i nie stanowiło nigdy zagrożenia, tego dnia niewinny podmuch powietrza sprawił, że ogień poleciał wprost na dzieci. Płomienie spaliły cześć włosów najbliżej stojącej dziewczynki, a także poparzyły 10 procent jej ciała w tym twarz, szyję, ręce i nogi. Pacjentka z poparzeniami pierwszego i drugiego stopnia trafiła do szpitala, gdzie spędziła kilka tygodni. Potrzebna była także rehabilitacja, która do dziś nie pomogła wrócić jej do pełnej sprawności. Stan drugiej uczestniczki urodzin był nieco lepszy. Poszkodowana doznała poparzeń lewej ręki i nogi.
Zdaniem Mariusza Sidorkiewcza, reportera TVN24 prokuratorzy nie mają żadnych wątpliwości, że eksperyment wykonany tego dnia naraził życie i zdrowie wszystkich dzieci oraz animatorki. Zabrakło, chociażby szyby, która oddzielałaby widownię.
Prokuratura postawiła zarzuty
Mężczyźni nie przyznali się do winy i odmówili złożenia wyjaśnień, jednak prokuratura na podstawie opinii biegłych uznała ich za winnych. Zarzuty dotyczące narażenia życia i zdrowia dzieci oraz animatorki usłyszał zarówno prezes parku rozrywki, jak i dyrektor oraz kierownik zmiany. Zdaniem specjalistów eksperyment po pierwsze nie powinien odbywać się w pomieszczeniu, po drugie, w parku rozrywki nie zachowano podstawowych standardów bezpieczeństwa, po trzecie kobieta nie miała zapewnionego stroju ochronnego. Oskarżonym grozi do 3 lat więzienia.
- Prezesowi spółki przedstawiono zarzut niedopełnienia obowiązków wynikających z obowiązku zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy poprzez przeprowadzenie odpowiednich szkoleń pracownika, który przeprowadzał eksperyment, jak i zapewnienie mu odzieży ochronnej. Poza tym eksperyment nie powinien w ogóle odbyć się w pomieszczeniu zamkniętym. Jest to niezgodne z prawem. W wyniku tych zaniedbań doszło do narażenia pracownika wykonującego eksperyment na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - wyjaśnił Adam Lis z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Więcej przeczytasz na stronie TVN24.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zabierasz dziecko na zagraniczne wakacje? Ten dokument bardzo ułatwi ci podróż
- Ten kraj to wakacyjny hit Polaków. "Genialny stosunek jakości do ceny"
- Najpopularniejsze miejsce turystyczne w Europie. Na pierwszym miejsc
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: mm/tok
Źródło: TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Portra/GettyImages