Restauracja ukarana za podanie klientom niewłaściwego sera. Wysokość grzywny szokuje

Kawałek parmezanu na desce
Restauracja ukarana za podanie niewłaściwego sera. Musi zapłacić
Źródło: fabiomax/GettyImages
Restauracja w miejscowości Merano w północnych Włoszech została ukarana wysoką grzywną za użycie w menu chronionej nazwy Parmigiano Reggiano, mimo że w rzeczywistości w potrawach podawano inny ser - Grana Padano. Ile musi zapłacić restaurator? Czym różnią się te produkty?
Kluczowe fakty:
  • Restauracja w Merano oznaczyła w menu potrawę jako zawierającą Parmigiano Reggiano, ale faktycznie używała sera Grana Padano.
  • Różnicę wykryli wysłannicy konsorcjum chroniącego nazwę Parmigiano Reggiano, którzy zgłosili naruszenie.
  • Restaurator został ukarany grzywną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

DD_20250605_Sery_napisy
Sekret doskonałego smaku to dobry ser – napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Włochy. Restauracja podawała klientom niewłaściwy ser

Włoskie media nagłośniły niedawno sprawę jednej z restauracji w Merano, gdzie w menu wskazano ser Parmigiano Reggiano, tymczasem w rzeczywistości klienci otrzymywali ser Grana Padano. Oba sery są włoskimi specjałami znanymi na całym świecie, od lat plasują się w czołówce najlepszych wyrobów tego typu. Różnią się jednak od siebie i są "konkurentami" na rynku kulinarnym.

Parmigiano Reggiano, zwany potocznie parmezanem, to wyrazisty ser wytwarzany wyłącznie na obszarze kilku miast w regionie Emilia-Romania: Parma, Reggio Emilia, Modena czy Bolonia. Zgodnie z europejskim prawem chroniony jest certyfikatami pochodzenia. Natomiast Grana Padano, choć podobnie jak konkurent jest twardy, dojrzewający i produkowany z mleka krowiego, pochodzi z innych włoskich regionów, w tym z Lombardii, Piemontu oraz Trydentu-Górnej Adygi. Jego nazwa nawiązuje do doliny Padu, a sam produkt uchodzi za delikatniejszy w smaku od Parmigiano Reggiano.

Kara dla restauracji we Włoszech za stosowanie innego sera niż podany w menu

Nieścisłość w składzie dań podawanych w restauracji w Merano zauważyli przedstawiciele konsorcjum chroniącego markę Parmigiano Reggiano. Złożyli oni oficjalne zawiadomienie, domagając się ukarania właściciela lokalu za wprowadzanie klientów w błąd. W rezultacie restauratorowi z regionu Trydentu-Górnej Adygi wymierzono karę administracyjną w wysokości 4 tysięcy euro.

Choć może się to wydawać dotkliwą sankcją, włoskie prawo w podobnych przypadkach dopuszcza grzywny nawet do 13 tysięcy euro. W obronie właściciela lokalu stanęła Unia Izby Handlu i Usług Górnej Adygi, zaznaczając, że nie było żadnego zamiaru oszustwa, a określenie "Parmigiano Reggiano" miało jedynie służyć jako punkt odniesienia dla klientów, by łatwiej rozpoznali typ użytego sera. Mimo to organ ochrony marki nie dał się przekonać i doprowadził do ukarania restauracji.

Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie

Zachęcamy do wypełniania ankiety do 9 czerwca 2025.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości