Wąż zamiast maseczki
W Anglii za niezasłanianie twarzy w transporcie publicznym, a także w sklepach czy innych zamkniętych miejscach publicznych, jak kina, muzea czy galerie, grozi kara w wysokości 100 funtów. Na niecodzienny pomysł wpadł jeden z Brytyjczyków, który do zakrycia ust i nosa użył żywego węża.
Wsiadając do autobusu, miał go owiniętego wokół szyi, jak szal. Na początku pomyślałem, że ma naprawdę zabawną maseczkę, ale później pozwolił mu pełzać po poręczy. Nikt w autobusie się tym nie przejął, choć jedna osoba za nim nagrała wideo. To było naprawdę zabawne
- opowiada jeden z pasażerów, którego cytuje dziennik "Manchester Evening News".
Źródło: www.dailymail.co.uk
"Wąż nie jest osłoną na twarz"
Wyczyn mężczyzny skrytykowała firma przewozowa, w której autobusie to zdarzenie miało miejsce.
Bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników jest naszym absolutnym priorytetem. Jesteśmy zszokowani tymi doniesieniami i traktujemy je bardzo poważnie. Oczekujemy, że wszyscy nasi klienci będą przestrzegać rządowych zasad dotyczących odpowiedniego zasłaniania twarzy w środkach transportu publicznego. Prowadzone jest pełne wewnętrzne dochodzenie, które obejmuje sprawdzenie nagrań kamer przemysłowych w autobusie i przesłuchanie kierowcy
- oświadczył rzecznik firmy Stagecoach.
Zachowanie pasażera potępiły także miejscowe władze, które stwierdziły, że węże nie są zamiennikami osłon na twarz, a zdjęcia potwierdzają, że mężczyzna nie miał maseczki pod gadem.
Jaką maseczkę dziecko powinno zabierać do szkoły? Dr hab. Ernest Kuchar odpowiada na nurtujące rodziców pytania:
>>> Zobacz także:
Słodka Suzi "w rękach policji". Mężczyzna przyniósł ptasznika tygrysiego na komendę w Nowej Soli
Ranking maseczek ochronnych. Które najskuteczniej chronią przed wirusem?
Wtargnął do szkoły i kazał uczniom zdejmować maseczki. Interweniowała policja
Autor: Iza Dorf
Źródło: PAP