Śmierć 6-latka i jego matki za burtą promu
Do dramatycznego wydarzenia doszło na wodach terytorialnych Szwecji w czwartek 29 czerwca. Za burtą Stena Spirit znalazł się 6-latek, a za nim skoczyła jego 38-letnia mama. Po około godzinie poszukiwań oboje zostali odnalezieni i zabrani do szpitala w Karlskronie. Dzień później rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka poinformował, że oboje nie żyją.
Początkowo śledztwo w tej sprawie było prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. W sobotę 1 lipca poinformowano, że nastąpiła zmiana. Teraz toczy się w sprawie zabójstwa dziecka i targnięcia się na życie przez matkę.
- Myślę, że głównym dowodem i czynnikiem, który zmienił tę kwalifikację, jest zapis monitoringu. Nie spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy. Jeszcze w czwartek zastanawiano się, czy prom był dobrze zabezpieczony, czy barierki funkcjonowały prawidłowo. Rzeczniczka armatora od razu wskazywała, że monitoring pokazuje, że wszystko było w porządku - mówiła Agata Zjawińska, reporterka Dzień Dobry Wakacje.
Oprócz monitoringu zabezpieczono wózek dziecięcy i telefon.
- Być może te dowody pomogą również w określeniu, dlaczego do tej tragedii doszło. Chciałabym apelować, żeby teraz swoich ocen i wyroków nie stawiać, pozwólmy śledczym pracować - podkreśliła dziennikarka.
Śledztwo w sprawie śmierci kobiety i jej syna za burtą promu
Początkowo pojawiały się komunikaty do tych, którzy zeszli z promu, żeby zgłaszali się, bo mogą być świadkami w sprawie.
- Myślę, że jest to nadal aktualne. Ten apel był wystosowany przez prokuraturę szwedzką. To śledztwo prowadzone jest zarówno przez prokuraturę polską, jak i w Szwecji. Szwedzcy śledczy zapewniali, że będą do dyspozycji tłumacze, zachęcali do tego, żeby zeznania składać. Jeżeli są świadkowie, apelujemy, żeby się zgłaszać - mówiła Agata Zjawińska.
Jak wyglądała akcja ratownicza prowadzona na Bałtyku?
Jak stwierdziła nasza reporterka, przeprowadzona akcja była bardzo imponująca.
- Kapitan natychmiast zatrzymał jednostkę, nakazał opuszczenie łodzi ratowniczej wraz z załogą statku do poszukiwania osób, które znalazły sią poza burtą. Powiadomiono wszystkie służby. Zapadła decyzja z naszej strony o wysłaniu śmigłowca z kamerą termowizyjną. Udało się te dwie osoby znaleźć na powierzchni wody. Zostały przetransportowane do szpitala - relacjonował Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
Woda tego dnia miała 19 stopni, a pogoda sprzyjała akcji ratowniczej. Chłopiec został podjęty przez szalupę ratowniczą, a jego mama przez helikopter. Niestety zmarli w szpitalu w Karlskronie.
Myśli samobójcze - gdzie szukać pomocy?
Jeśli masz objawy kryzysu emocjonalnego - nie czekaj. W Polsce dostępnych jest kilka zupełnie bezpłatnych, całodobowych infolinii, na których znajdziesz pomoc.
Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym, telefon: 800 702 222
Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
Pomoc dla osób w kryzysie – gdzie i jak jej szukać? https://dziendobry.tvn.pl/zdrowie/pomoc-dla-osob-w-kryzysie-gdzie-i-jak-jej-szukac-telefony-adresy-wskazowki-6143773
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przebrani za funkcjonariuszy zrabowali klejnoty, które były transportowane na ślub arystokratki
- Teściowa wtargnęła na porodówkę i chciała zmienić wnukowi imię
- Skrzynia pieniędzy i słodyczy zostawiona pod domem dziecka na Podkarpaciu
Autor: Luiza Bebłot
Reporter: Agata Zjawińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry Wakacje